Chcę pozostać w klubie i w PiS, deklarowałem to wielokrotnie. Poświęciłem tej partii prawie 20 lat życia i zakładam, że ona jeszcze ma sporo rzeczy do zrobienia, ale musi się również zmienić” – powiedział były minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski, który został zawieszony w prawach członka PiS.

W rozmowie na antenie Radia WNET domaga się rozmów z władzami partii. W przeciwnym razie grozi, że dojdzie do powstania nowego koła, do którego wejdą zawieszeni posłowie, przez co PiS utraci większość w Sejmie.

Bardzo możliwe, że przyłączą się następni i to koło się rozrośnie”

 - mówił Ardanowski.

Jak wskazał:

Jeżeli nie będzie żadnych rozmów z kierownictwem PiS-u, a te sygnały zostały wysłane zarówno bezpośrednio do osób kierujących PiS-em, jak również poprzez media, to nie mam żadnego innego wyjścia, również znajdę się w tej grupie”.

Dodał również:

W związku z tym to tylko i wyłącznie od mądrości kierownictwa PiS-u zależy, czy na najbliższym posiedzeniu Sejmu będzie jeszcze większość”.

dam/Radio WNET,Fronda.pl