Także tak - PiS zmiażdżył Koalicję Europejską o włos” - napisał na swoim twitterze Cezary Gmyz odnosząc się do wyniku wyborów do Parlamentu Europejskiego oraz tytułu na pierwszej stronie dzisiejszej „Gazety Wyborczej”, która informuje, że Prawo i Sprawiedliwość wygrało eurowybory „o włos”.

Najwidoczniej pierwsze wyniki exit poll redaktorzy GW uznali niemal za sukces i niezrażeni porażką Koalicji Europejskiej, obwieścili wyniki swoim czytelnikom. Jak się jednak później okazało – PiS uzyskał nie 42,4 proc. głosów a 45,56 (według wyników PKW z 99,31 proc. komisji), KE natomiast zamiast 39,1 otrzymała tylko 38,3 proc. głosów. Porażka okazała się zatem znaczna.

Coraz większy ten włos”

- napisał na swoim twitterze Piotr Semka.

Kto jest winien porażki Koalicji Europejskiej? Samuel Pereira po ogłoszeniu wyników wyborów napisał na swoim twitterze, załączając zdjęcie prezesa Prawa i Sprawiedliwości z bukietem róż:

Jarosław Kaczyński z bukietem kwiatów dla Leszka Jażdżewskiego, Donalda Tuska, Grzegorza Schetyny, Rafała Trzaskowskiego, Pawła Rabieja, Jarosława Kurskiego i Agnieszki Duklewicz”.

Trudno nie zgodzić się z tą opinią...

Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski komentując tytuł, jaki pojawił się na pierwszej stronie „GW” i odnosząc się do komentarza Jarosława Kurskiego, napisał:

Chyba tej wódki, do której picia publicznie namawiał @KurskiPL, było tej nocy w redakcji @gazeta_wyborcza było stanowczo za dużo. Jak tak dalej, to nawet #Soros już nic nie pomoże ..”.

Jedno jest pewne – wczorajsze wybory do Parlamentu Europejskiego to dla Prawa i Sprawiedliwości ogromny sukces i gigantyczna porażka Koalicji Europejskiej, o której „zjednoczeniu” z taką dumą opowiadał wczoraj w trakcie wieczoru wyborczego Grzegorz Schetyna. Wszystko wskazuje na to, że niedługo poszczególne partie zaczną się z niej wyłamywać. Pytanie – czy do polityków opozycji totalnej dotrze w końcu, że z hasłem „antyPiSu” na sztandarach wiele nie ugrają? Wątpliwe – tym lepiej dla Polski!

dam/twitter,Fronda.pl