Na antenie Telewizji Republika prezes Fundacji "Łączka" i członek zarządu Reduty Dobrego Imienia, Tadeusz Płużański skomentował m.in. skandaliczną kampanię reklamową Tiger Energy Drink. W ocenie historyka było to działanie celowe. Świadczy o tym powtarzalność tego rodzaju sytuacji.

"Pomyślałem, że jest to nie na miejscu, szarga to pamięć naszych bohaterów, którzy oddali życie w Powstaniu. Takie kampanie są godne potępienia. Nie pierwszy raz powtarzają się takie historie – jedna z niemieckich marek samochodowych pewien czas temu postanowiła ulokować swój produkt przed pomnikiem Powstańców Warszawskich na placu Krasińskich"- powiedział gość Telewizji Republika. Dodał również, że pamięta tapety naścienne z bramą obozu Stutthof.

"To rzeczy skandaliczne. Pytanie, czy jest to głupota, czy coś więcej? Powtarzalność tych historii pozwala stwierdzić, że mamy do czynienia z czymś celowym. Te firmy hejtem na polską historię chcą przyciągnąć klientów. Wydaje mi się, że przynosi to odwrotny skutek, bo Polacy nie lubią, gdy szarga się ich historię"- podkreślił Płużański. 

Jakie działania można podjąć wobec tego rodzaju kampanii? Zdaniem Tadeusza Płużańskiego, można albo milczeć, albo otwarcie, ostro skrytykować, napiętnować takie kłamstwa. 

"To są kampanie prywatne, to firmy nie mające nic z państwem polskim wspólnego. Pozostaje albo milczenie, albo krytyka. To drugie podejście jest właściwsze. Należy piętnować od początku tego typu kłamstwa, mające na celu zbicie kapitału na polskich świętościach."- ocenił prezes Fundacji "Łączka". Jak podkreślił, nie tylko niektóre agencje reklamowe atakują polskie wartości. Są środowiska, które "zorganizowaną kampanię nienawiści" prowadzą już od lat, na przykład "Gazeta Wyborcza".

"Jedni atakują i Powstanie i polskie wartości na gruncie reklamy, ale są też tacy, którzy od lat prowadzą zorganizowana kampanię nienawiści. Mamy tu przykład „Gazety Wyborczej”, która zapoczątkowała w III RP tego typu hejt, jakoby Powstanie Warszawskie wybuchło po to, by wymordować żydowską ludność Warszawy."- przypomniał Płużański. W tym kontekście wymienił serię artykułów Adama Michnika oraz Michała Cichego na ten właśnie temat.

"Były też tendencje przykrywania Powstania Warszawskiego przez powstanie w Getcie. Zmienił to dopiero na poziomie międzynarodowym Donald Trump"- podkreślił gość Telewizji Republika. Jak dodał, przemówienie Donalda Trumpa, w którym amerykański prezydent mówił o polskiej historii, poszło w świat.

"Wielu powinno uczyć się historii od Donalda Trumpa"- ocenił historyk.

JJ/Telewizja Republika, Fronda.pl