Wedle informacji ukraińskiego wywiadu wojskowego, Kreml demonstracyjnie karze dowódców biorących udział w nieudanych operacjach na Ukrainie. Od początku wojny rosyjskiej armii nie udało się zrealizować żadnego z celów postawionych przez Władimira Putina w czasie przemówienia 23 lutego.

Główny Zarząd Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy zauważa, że „niekompetencja rosyjskiego kierownictwa wojskowego” zadziwiła świat, który wierzył w rosyjską potęgę militarną. Ukraiński wywiad przekonuje, że chcąc zrzucić odpowiedzialność za porażkę, Kreml obwinia dowódców jednostek sił okupacyjnych.

- „Władze kraju okupacyjnego rozpoczęły poszukiwania winnych w najlepszych tradycjach stalinowskich

- czytamy w komunikacie.

Odpowiedzialnością za zatonięcie krążownika „Moskwa” został obarczony dowódca Floty Czarnomorskiej wiceadmirał Igor Osipow, który został usunięty ze stanowiska i aresztowany. Z powodu „bezprecedensowych strat personelu, broni i sprzętu wojskowego” usunięci ze stanowisko zostali też dowódca 6. Armii Federacji Rosyjskiej i dowódca 1 armii pancernej Zachodniego Okręgu Wojskowego. Ponadto w ostatnim czasie stanowiska stracili dowódcy 22. armii Południowego Okręgu Wojskowego na Krymie i 103. oddzielnej brygady logistycznej.

- „Te demonstracyjne kary przyczyniają się jedynie do wzrostu nieufności wśród okupantów wobec ich dowódców. Przywódcy wojskowi kraju agresora nadal imponują światu swoją niekompetencją i pragnieniem samozniszczenia”

- stwierdza wywiad Ukrainy.

kak/gur.gov.ua, tvp.info.pl