Niemcy powinni zapłacić za wszystkie zbrodnie, które popełnili na Polakach i polskim majątku w czasie II wojny światowej. Za wszystkie - a to oznacza także doprowadzenie do zapaści polskiej gospodarki, co spowodowało wielką cywilizacyjną zapaść. Jak mówi poseł Arkadiusz Mularczyk, do dzisiaj Polska musi zmagać się ze skutkami zniszczeń dokonanych przez Niemców. To przesądza o tym, jaką mamy służbę zdrowia, naukę czy edukację...

Poseł mówił o tym w rozmowie z portalem wPolityce.pl. Odbyło się dziś posiedzenie Parlamentarnego Zespołu ds. oszacowania wysokości należnych Polsce od Niemiec. Członkowie Zespołu debatowali nad kwestiami wpływu II wojny światowej na polskie PKB.

,,Analizę przygotowano w oparciu o dane makroekonomiczne i historyczne, pochodzących z opracowań GUS i z opracowań międzynarodowych, z bazy Madisona, która opisuje rozwój gospodarczy krajów przed II wojną światową'' - powiedział poseł Mularczyk.

Według polityka gdyby nie II wojna światowa, to polska gospodarka byłaby dzisiaj przynajmniej na poziomie gospoarki hiszpańskiej. ,,Przed II wojną światową Hiszpania i Polska były na podobnym poziomie rozwoju gospodarczego. Dzisiaj Hiszpania jest trzynastą gospodarką świata, Polska dwudziestą trzecią. To pokazuje jakie były skutki II wojny światowej dla Polski i gdzie dzisiaj Polska mogłaby być w rozwoju, gdyby nie było niemieckich zniszczeń'' - powiedział dosłownie Mularczyk.

Jak dodał, gdyby nie niemiecki atak, Polacy byliby dziś znacznie bogatsi.

Mularczyk podkreślił, że to niezwykle ważne, bo musimy sobie uświadomić, że nasze straty wojenne to nie tylko straty ludzkie i materialne. To także wielka cywilizacyjna zapaść.

bsw/wpolityce.pl