Najprawdopodobniej odnaleziono ciało jednej z dziewczynek, które wczoraj zaginęły w morzu. Polecamy ją i jej rodzinę modlitwie.
Od wczoraj policjanci, WOPR-owcy i strażnicy graniczni szukają w Ustce 7-letniej dziewczynki, która zaginęła w morzu. W Łebie trwają też poszukiwana 11-latki, którą porwały fale. Według niepotwierdzonych informacji, policja odnalazła już ciało jednej z nich.
Do wypadków doszło, pomimo wysokich fal na morzu oraz czerwonej flagi, która oznacza zakaz kąpieli. W obydwu przypadkach o wejściu dzieci do wody zadecydowali rodzice.
W Ustce ojciec dziewczynki puścił rękę 7-latki ponieważ miał na rękach młodsze dziecko. Kiedy mężczyzna się odwrócił, to dziewczynki już nie było.
Z kolei w Łebie ojciec wszedł do morza z córką i synem. W pewnym momencie rodzinę nakryła wysoka fala. Ojciec i syn wypłynęli na powierzchnię. Trwają poszukiwania zaginionej 11-latki, której ciało prawdopodobnie znaleziono na plaży w Sasinie.
Policja i służby cały czas apelują o rozsądek i stosowanie się do zaleceń ratowników.
daug/telewizjarepublika.pl