Trudno o poważnych sprawach rozmawiać z ludźmi, którzy jeszcze niedawno biegali po granicy i przeszkadzali polskim funkcjonariuszom w wykonywaniu ich obowiązków, którzy atakowali w mediach oraz w polskim parlamencie żołnierzy służących na granicy” – powiedział prezydent RP Andrzej Duda.

„Do  ewentualnej decyzji o zwołaniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego potrzebna jest jednak dalsza obserwacja zachowania polityków opozycji. Muszą oni zrozumieć, że sprawa ta to nie pole do politycznej gry, że po takim spotkaniu nie można wyjść i się popisywać” – oświadczył prezydent Duda w wywiadzie dla tygodnika „Sieci”.

„To poważna rozmowa o poważnych sprawach. I ja takiego poważnego i odpowiedzialnego podejścia oczekuję. Nic więcej. Dotychczas spotkania, które odbyłem z przedstawicielami rządu, dowódcami wojska i szefami służb, pokazały, że mam do czynienia z gronem ludzi poważnych, piastujących poważne stanowiska, którzy dzierżą w swoich rękach odpowiedzialność za Rzeczpospolitą, i mam pewność, że z tymi ludźmi mogę pewne ustalenia przyjąć i one będą realizowane najlepiej jak tylko to możliwe” – oznajmił polski prezydent.

„Chciałbym jako prezydent zobaczyć też takie oblicze opozycji parlamentarnej. Mam nadzieję, że mimo wszystko je posiada” – skonkludował Andrzej Duda.

 

ren/wpolityce.pl