Prezydent Francji, Emmanuel Macron zaproponował ostatnio dość kontrowersyjny plan "europejskiego renesansu". Polityk postanowił wezwać "obywateli Europy" do zaangażowania na rzecz centralizmu oraz walki z nacjonalizmem. W opublikowanym we wtorek apelu Macron postuluje utworzenie Europejskiej Agencji Ochrony Demokracji, wspólną politykę azylową w UE czy wzmacnianie samodzielnej europejskiej obronności. 

Pomysł prezydenta Francji podoba się chadekom, socjaldemokratom i liberałom, nie przypadł natomiast do gustu lewicy czy niemieckiej, populistycznej AfD, częsciowo również Zielonym.

Zachwycony propozycjami Macrona  w kwestii polityki europejskiej jest natomiast przewodniczący Komisji Europejskiej, Jean-Claude Juncker. Podobnego zdania jest przewodniczący Rady Europejskiej, Donald Tusk.

Rzecznik Komisji Europejskiej Margaritis Schinas pytany o opublikowane w europejskich gazetach postulaty Macrona podkreślił, że  Juncker wraz z zespołem już od pięciu lat pracuje nad "renesansem Europy". Szef KE jest dumny ze stałego poparcia Francji oraz jej przywódcy, Emmanuela Macrona, dla tego projektu. Rzecznik Komisji wskazał również, że "kilka elementów" propozycji prezydenta Francji KE już zaproponowała, a niektóre wdraża w życie: m.in. wzmocnienie straży granicznej czy położenie nacisku na obronność i bezpieczeństwo w Europie, a także monitorowanie zagranicznych inwestycji w UE. 

"Emmanuel Macron wysłał zdecydowany sygnał na rzecz europejskiej jedności. Uważam, że ma rację: nasze działania powinny być wyznaczane przez ufność, a nie sceptycyzm"-ocenił Olaf Scholz z SPD, wicekanclerz Niemiec oraz minister finansów. Jak podkreślił, suwerenna i silna UE jest ważna, aby Wspólnoty "nie poszturchiwano w świecie". 

"Potrzebujemy nie mniej, ale - we właściwych miejscach - więcej Europy. Macron dał przykład. Może nadszedł czas na jakieś propozycje z Niemiec?" - zachęcał na Twitterze szef komisji spraw zagranicznych Bundestagu Norbert Roettgen (CDU). Innego zdania jest populistyczna AfD. 

"Im większe problemy ma Francja, tym bardziej Macron stara się uchodzić za światowego męża stanu. Zamiast tworzyć coraz to nowe wizje Europy i składać propozycje innym krajom, pan Macron powinien zatroszczyć się o Francję"- powiedział wiceprzewodniczący tego ugrupowania, Alexander Gauland. Lewicy nie odpowiada natomiast propozycja Macrona dotycząca wzmocnienia ochrony granic. 

Czołowy przedstawiciel Lewicy w PE Gregor Gysi uznał natomiast propozycje prezydenta Francji dotyczące wzmocnienia ochrony granic "za wszystko, tylko nie postępowe." 

yenn/PAP, Fronda.pl