Portal DoRzeczy.pl przypomina wywiad, jakiego w listopadzie europoseł Jacek Saryusz-Wolski udzielił portalowi „Visegrád Post”. Już wówczas europoseł postulował wycofanie się z Funduszu Odbudowy i zawetowanie unijnego pakietu klimatycznego „Fit for 55”. Dziś, kiedy Komisja Europejska wciąż wstrzymuje środki z FO dla Polski jednocześnie wysyłając wezwania do zapłaty kontrowersyjnych kar, a dzięki analitykom banku Pekao znamy cenę wprowadzenia pakietu klimatycznego jego postulaty są jeszcze bardziej aktualne.

W rozmowie z „Visegrád Post” europoseł Jacek Saryusz-Wolski podkreślił, że w sporze z Brukselą tak naprawdę to nie pieniądze są najważniejsze.

- „Tak naprawdę ważne jest to, że zarówno Komisja jak i Trybunał Sprawiedliwości działają poza kompetencjami przewidzianymi w Traktatach”

- zaznaczył.

Komisja Europejska wysyła do Warszawy wezwania do zapłaty kar nałożonych w związku z funkcjonowaniem Izby Dyscyplinarnej SN i kopalni w Turowie. Wciąż jednak nie zatwierdziła polskiego Krajowego Planu Odbudowy, przez co do Polski nie mogą trafić należne nam środki z unijnego Funduszu Odbudowy.

- „Blokowanie Planu Odbudowy jest działaniem idącym o wiele dalej i bardziej niebezpiecznym, ponieważ w tym przypadku nie ma podstawy prawnej. Jest to tylko i wyłącznie kwestia woli politycznej, co zostało zresztą otwarcie przyznane nie tylko przez komisarza Gentiloniego, komisarza Reyndersa, ale nawet przez samą panią Von der Leyen”

- wyjaśnił eurodeputowany.

- „Otwarcie łamią własne przepisy dotyczące pakietu odbudowy. Jeśli Komisja utrzyma tę blokadę, możemy pożyczyć te same pieniądze na lepszych warunkach na rynkach finansowych i przy braku politycznych uwarunkowań, ponieważ mamy większą wiarygodność finansową niż średnia UE”

- dodał.

Wskazał, że Polska powinna pozwać Komisję Europejską za bezprawne blokowanie środków. Przypomniał też, że zgodnie z Konwencją Wiedeńską w przypadku niedotrzymania warunków przez jedną ze stron, druga strona ma prawo wycofać się z umowy. W związku z tym Polska może wycofać się z gwarancji udzielonych na pożyczki zaciągnięte przez KE na FO. Europoseł podkreśla też, że kolejnym argumentem po stronie Polski jest możliwość zawetowania pakietu „Fit for 55”.

- „Możemy i wręcz powinniśmy blokować wszystko, co tylko, choćby potencjalnie, jest do zablokowania, czyli wszelkie decyzje wymagające jednomyślności, tj. wszelkie kwestie podatkowe, budżetowe, a nawet klimatyczne, a te ostatnie będą właśnie pierwszą taką okazją.”

- zaznaczył polityk.

kak/Visegrad Post, DoRzeczy.pl