"Super Express" alarmuje, że z roku na rok rosną obroty z tytułu sprzedaży alkoholi przy Wiejskiej. Wyliczenia gazety, oparte na danych Kancelarii Sejmu, nie napawają optymizmem. Posłowie do 31 lipca b.r. mieli wydać na alkohol łącznie prawie 75 tys. zł.

 "Rachunek jest prosty: podczas każdego z 27 dni posiedzeń sejmowych, poselskie wydatki na alkohol wynoszą już ponad 2 700 zł!"-wyjaśnia tabloid. Dziennik przywołuje również ubiegłoroczne dane, które dotyczą sprzedaży alkoholu w sejmowym drink-barze. Kancelaria Sejmu w ciągu 53 dni, w których odbywały się posiedzenia, odnotowała obrót prawie 80 tys. zł- wyłącznie z tytułu sprzedaży procentowych trunków!

 "Oznacza to, że tylko w ciągu jednego dnia obrad posłowie i ich goście – tylko oni mają wstęp do słynnego drink-baru i restauracji tuż obok – wydawali na alkohol ponad 1 400 zł!"-wskazuje "Super Express". 

Informacje nie napawają optymizmem. Chodzi bowiem o ludzi, którzy podejmują najważniejsze decyzje i o pieniądze podatników...

yenn/SE.pl, Fronda.pl