Samoloty sił powietrznych USA zbombardowały dotychczasową siedzibę dowództwa sił amerykańskich w zakładach cementowych LaFarge w Syrii, na południe od Kobani. Z bazy tej siły USA wycofały się w pośpiechu w ostatnich dniach. Służyła ona przede wszystkim jako główny ośrodek dowodzenia w walce przeciwko ISIS.

Siły powietrzne uderzyły na magazyny, w których do tej pory ekwipowane oraz szkolone były oddziały kurdyjskie. Powodem takie decyzji było zbliżanie się do nieopuszczonej wciąż bazy sił protureckich we wtorek.

Po wyjściu wojsk USA podjęto ostatecznie decyzję o zniszczeniu bazy. Najpewniej chodzi o niedopuszczenie do sytuacji, w której zgromadzone w bazie wyposażenie trafia w ręce Syryjskiej Armii Narodowej, a z czasem być również również do ISIS.

Jak informuje w swoim tekście opublikowanym na defence24.pl Maciej Szopa, celem mogła być także między innymi konieczność powstrzymania ewentualnego przeciwnika przed przejściem informacji na temat działalności sił USA oraz ich sojuszników.

dam/defence24.pl,Fronda.pl