"Mój ojciec był dobrym nazistą"- mówi w rozmowie z Fakt24 Horst Wächter - syn SS-mana Ottona von Wächtera. Syn niemieckiego nazistowskiego zbrodniarza grozi pozwem sądowym dr Magdalenie Ogórek, która niedawno wydała książkę zatytułowaną "Lista Wächtera". 

Austriak chce sądowym nakazem zablokować sprzedaż książki. Uważa bowiem, że Ogórek wprowadziła go w błąd. Wächter był przekonany, że książka miała ukazać jego ojca w pozytywnym świetle. 

"Na początku byłem zachwycony Magdaleną Ogórek. Tytuł jej książki wydawał mi się fantastycznym pomysłem, ponieważ zakładałem, że nawiązuje ona do "Listy Schindlera" i tysięcy ludzi, których, podobnie jak Schindler, uratował mój ojciec"- tłumaczy syn SS-mana w rozmowie z "Faktem". Horst Wächter od lat twierdzi, że jego ojciec był "dobrym nazistą". Usiłuje przekonać do tego historyków i dziennikarzy, mimo iż jego tezy nie znajdują potwierdzenia w źródłach historycznych. 

Historycy badający II wojnę światową nie mają wątpliwości, że Otto von Wächter, który był gubernatorem dystryktu krakowskiego i lwowskiego w Generalnym Gubernatorstwie, odpowiada m.in. za egzekucje, a także za wydalenie z Krakowa 68 tys. Żydów. Syn niemieckiego nazisty twierdzi, że dr Magdalena Ogórek nie powiedziała mu, że jej publikacja ma dotyczyć zrabowanych dzieł sztuki. Publicystka miała wkraść się w łaski jego rodziny i bez jego wiedzy i zgody wykorzystać zdjęcia prywatnych wnętrz, mimo iż nie miała żadnych praw. Wächter zarzuca historyk również zatajenie prawdziwego celu wizyty. 

Oburzony syn SS-mana twierdzi, że wszystko, co Magdalena Ogórek napisała o jego rodzicach to "wymysły". Zapowiada również, że będzie domagał się sądowego zakazu publikacji dziennikarki TVP Info. 

yenn/Fakt, Fronda.pl