Anencefalia to ciężkie uszkodzenie, polegające na tym, że dziecko rodzi się bez mózgu lub jego części. Zazwyczaj dzieci takie umierają po narodzinach, ale zdarzają się także takie, które żyją kilka miesięcy czy lat. W większości krajów świata, także w Polsce, zabicie takiego dziecka przed narodzinami jest legalne, a są już państwa (choćby Holandia), które pozwalają na ich zabijanie także po narodzinach.

I właśnie rodzice takiego dziecka, które zresztą zostało przedstawione Ojcu świętemu, zostali na osobiste życzenie papieża dołączeni do procesji. Rodzice ci bowiem pokazali, jak podkreślał ojciec Federico Lombardi, co to znaczy „pragnąć daru życia”.

TPT/LSN