W czwartek program „Magazyn Śledczy Anity Gargas” ujawnił nieznane dotąd nagranie zarejestrowane 13 dni po katastrofie smoleńskiej. Szef Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych Edmund Klich narzekał między innymi na brak kontaktu z ówczesnym premierem oraz ministrami, a także brak tłumacza oraz wsparcia finansowego, dzięki któremu można byłoby skutecznie badać katastrofę. Ostro działania Tuska skomentował poseł Nowej Lewicy Arkadiusz Iwaniak.

Ja ten program oglądałem. Jeśli te rzeczy, które były tam przedstawiane, potwierdzą się, to te zaniedbania przerażają. One nie powinny mieć miejsca”

- mówi parlamentarzysta w rozmowie z TVP.Info.

Z kolei poseł PiS Jan Mosiński podkreślił:

To, co mówił Edmund Klich, pokazuje, że polski rząd od samego początku skapitulował przed Rosjami wiedząc, że raczej chyba nie ma szans, żeby katastrofę wyjaśnić. Sam Donald Tusk w swoim wystąpieniu podczas nocnych rozmów stwierdził, że te nadzieje są płonne, naiwne. Śmierć prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, prezydenta na uchodźstwie, dowódców sił zbrojnych, polityków różnych opcji powinna spotkać się ze stanowczą reakcją rządu polskiego. Tak nie było. Pan Klich został wysłany bez zaplecza, bez tłumaczy”.

dam/TVP.Info,Fronda.pl