W reportażu TVN24 na temat kard. Stanisława Dziwisza pt. „Don Stanislao”, padły niezwykle poważne oskarżenia pod adresem hierarchy. Po ukazaniu się materiału pojawiła się odpowiedź Episkopatu. Oświadczenie wydał abp Stanisław Gądecki.

Arcybiskup stwierdził w nim, że wszelkie wątpliwości jakie zostały zaprezentowane w reportażu zostaną wyjaśnione przez odpowiednią komisję Stolicy Apostolskiej. Jednocześnie napisał:

Równocześnie chciałbym zauważyć, że Kościół w Polsce jest wdzięczny ks. kardynałowi za jego wieloletnią służbę przy boku św. Jana Pawła II”.

Tomasz Terlikowski w swoim wpisie na Facebooku zwraca uwagę na niekonsekwencję szefa Episkopatu. Napisał:

Oświadczenie przewodniczącego KEP arcybiskupa Stanisława Gądeckiego jest wewnętrznie sprzeczne”.

Przypomniał bowiem, że jeśli Kościół naprawdę oczekuje wyjaśnienia zarzutów wobec kardynała Dziwisza:

[…] to musi przynajmniej przyjąć możliwość, że nie bardzo jest za co być wdzięczny w kwestii służby kardynała u boku Jana Pawła II, bowiem to właśnie decyzje w jej trakcie rzucają cień na ten pontyfikat”.

Odniósł się także do pomysłu powołania komisji mającej zbadać wspomniane zarzuty:

Musiałaby być to komisja międzynarodowa, bo sprawy nie dotyczą tylko Polski i z udziałem świeckich i ludzi spoza Kościoła. Inaczej jej wiarygodność będzie niewielka”.

dam/Facebook,Episkopat.pl