– Trump jest nieprzewidywalny dlatego, że w polityce jeszcze nie funkcjonował. Lepsza jest taka nieprzewidywalność, niż przewidywalność Clinton – powiedział w programie "Odkodujmy Polskę !" na antenie Telewizji Republika, pisarz i publicysta Stanisław Michałkiewicz.

Eurodeputowany Janusz Korwin-Mikke i Stanisław Michałkiewicz, pisarz i publicysta, byli gośćmi Tomasza Terlikowskiego w programie "Odkodujmy Polskę !".

Mówiąc o zbliżających się wyborach prezydenckich w Stanach Zjednoczonych i tym, czy Donald Trump jest dobrym kandydatem na prezydenta z ramienia Partii Republikańskiej, Janusz Korwin-Mikke powiedział, że "dla mnie lepszym byłby Cruz, ale on nie miałby szans z Clinton". – Clinton to trzecia wojna światowa, za nią stoją wielkie lobby. Dla Polski Trump to lepszy wybór – dodał.

Stanisław Michałkiewicz zauważył, ze "Clinton jest przewidywalna aż do bólu". – Będąc na stanowisku Pierwszej Damy czy na stanowisku sekretarzu stanu pokazała, ze Polskę traktuje jako skarbonkę dla żydowskiego przemysłu holokaustu. Trump jest nieprzewidywalny dlatego, że w polityce jeszcze nie funkcjonował. Lepsza jest taka nieprzewidywalność, niż przewidywalność Clinton – ocenił publicysta.

 Odnosząc się do członkostwa Polski w NATO, Stanisław Michałkiewicz powiedział, że "skoro jesteśmy sojusznikami w ramach NATO, to powinniśmy nauczyć się wyciągać z tego korzyści". – Polska udostępnia USA swoje terytorium do ich rozgrywek z Moskalikami, ryzykując zniszczenie tego terytorium – zauważył. – Polska odstaje od Grupy Wyszehradzkiej nienawiścią do Rosji – powiedział Janusz Korwin-Mikke. – Baza w Redzikowie jest bzdurą, że jest to obroną przed rakietami z Iranu. Mamy równowagę sił i jeżeli Amerykanie zaatakowaliby Rosję, to Rosja to wykryje i spowoduje zniszczenie. Dzięki takim stacjom, jeśli wcześnie wykryje się atak Rosji to można przechwycić ich rakiety w połowie. Te bazy grożą trzecią wojną światową. Naruszamy równowagę i przykładamy palec do trzeciej wojny światowej, jestem tym zaniepokojony – dodał polityk.

Stanisław Michałkiewicz zauważył zaś, że "ani Rosjanie, ani Amerykanie nie wyglądają na kandydatów na samobójców". – Nie mówię, żeby Polska występowała z NATO, bo jest korzyścią, że my nie wiemy jak Rosja się zachowa, ale Rosjanie też nie wiedzą jak zachowa się NATO. I to jest jedyna korzyść, jaką mamy z NATO – ocenił.

kol/Telewizja Republika