03.09.19, 15:30Screenshot Youtube
Wojda SJ: Grzech, spowiedź, decyzja
Komentarze
SRAM NA ZBRODNICZY kosciol katolickiandrzejhahn - die eine kleine kleine jüdisch läuse Polemizuje tutaj, choć powiem, że poruszanie poważnych tematów, wśród jadu politycznego na Frondzie jest mało poważne ze strony Frondy, ale ich sprawa.
"Ateistyczność" - mieszanie pojęć. Nawet Chrystus był za oddzieleniem państwa od kościoła: "Oddajcie Bogu, co boskie, a cesarzowi, co cesarskie"
Na świecie jest nie tylko religia, są też "bóstwa"
Są trzy religie ekspansyjne w dzisiejszych czasach.
Każda z nich przekonuje, że jest tą najwłaściwszą, najśmieszniejsze jest to, że wszyscy wierzą w tego samego Boga, ale jedni drugich by wybili.
Grzech jest nierozerwalny z wolną wolą człowieka nadaną przez Boga.
To urzędnicy KK upokarzają ludzi podczas spowiedzi używając słów podobnych jak słynne słowo "zaraza". Jeden po moim oburzeniu, tłumaczył mi, że ma to wstrząsnąć mną i spowodować nawrócenie - spowodowało odwrócenie.
Cały czas próbuję sobie wytłumaczyć, że urzędnik KK, to nie wszystko, na nim się nie kończy, ale wg doktryny jestem zmuszony mieć kontakt z tym urzędnikiem KK np. podczas spowiedzi.
Choć był jeden i został świętym, a ponoć się nie spowiadał - trąci trochę herezją.
Od jednych się wymaga - od innych nie i zostają świętymi?
Przepraszam, ale opowiadasz chłopie bajeczki dla wpatrzonych w Ciebie panienek z duszpasterstwa.
Kolejny który nie rozumie dlaczego ludzie zostają ateistami. KK po prostu się nie sprawdza, rozczarowuje swoją postawą wobec krzywd jakie wyrządził.
Tak się dzieje kiedy największy moralizator okazuje się pedofilem lub mordercą dlatego najwięcej radykalnych niewierzących jest wśród byłych katolików.Człowieku - to portal dla Katolików! Po co tu zaglądasz?
Ale .. postawiłeś pytanie. Odpowiem. Byłam w takiej sytuacji. Był w mojej parafii ksiądz pedofil. Po jego aresztowaniu - trauma nie do opisania...Minęły dwa lata - trudne lata - ale .. jednak modlimy się z niego i dobrze mu życzymy, mając w pamięci dobro, które stało się jego udziałem.. Za to co zrobił odpowie przez Bogiem i ludźmi. Dobre życzenia w takiej sytuacji? To jest możliwe. Powaga. Niech Ci Pan Bóg błogosławi, nawet .. jak w Niego nie wierzysz. a po co i dlaczego wy poganscy sekciarze katoliccy zagladacie do zycia ludzi niewierzacych i dlaczego owi ludzie maja placic podatki na wasz obrzydliwie zbrodniczy kosciol katolickiAle ja żadnego pytania nie zdawałam, ja po prostu napisałam jak jest.
To, że Ty wybaczysz oprawcy to Twoja sprawa ale szczerze to może być też największy błąd Twojego życia. Może tylko sama przed sobą udajesz, że jesteś taka wspaniałomyślna bo dokonałaś wybaczenia, a tak naprawdę dręczą Cię nieprzepracowane emocje?
Poza tym tu nie chodzi tylko o temat pedofilii ale KK ma na sumieniu morderstwa, handel dziećmi, współpracę z mafią, szczucie ludzi na siebie, wyłudzenia, pozbawianie niepełnosprawnych ludzi domów dla własnych korzyści. Ta instytucja się nie sprawdza pomimo władzy jaką posiada.Bez Boga i Kościoła dawno by mnie tu nie było. Szkoda że zamykasz się na nadzieję i miłość jaką daje Bóg. Ciebie by nie było ale pamiętaj że inni zostali skrzywdzeni. Zwyczajnie można też nie wierzyć w Boga zwłaszcza jak się spojrzy krytycznie na instytucję KK. Jakie masz prawo oceniać to ,że ktoś wybaczył komuś wyrzadzoną krzywdę czy zrobił szczerze ,że to może być błąd ,sam jak nie umiesz wybaczać to się nie wypowiadaj w tych sprawach i nie oceniaj kogoś za to .
Za kogo się masz ,że to robisz pyszałku .
Nie wierzysz nie musisz ,ale nie masz prawa obrażać kogoś za to ,ze wierzy i umie przebaczać ,nie potrafisz tego zrozumieć ,bo bez Boga nigdy tego nie zrozumiesz czym jest przebaczenie.
Życzę ci abyś kiedyś tego doswiadczył .Niech Bóg ma Ciebie w opiece.Mam prawo mówić co myślę, jak Cię obrażają fakty to masz pecha. Twoja sekta krzywdziła ludzi i to ukrywała w perfidny sposób.
Nie będę stawać po stronie oprawców w imię niewidzialnej istoty która pewnie nie istnieje. Mów sobie co chcesz ,ale nie oceniaj kogoś za to ,że potrafi przebaczyć ,a ty nie.
Nie obrażają mnie ,,twoje fakty''tylko bezczelność w ocenianiu człowieka ,który mał odwagę napisać ,że spotkał księdza pedofila i o swoim przeżyciu związku z tą sprawą ,nie krył nic i o tym ,że przebaczył ,bo to łatwe nie jest ,a ty insynuujesz ,że to nie prawdziwe przebaczenie nie znając tej osoby i jej odczuć i do tego nie masz prawa ,możesz mówić o sobie co odczuwasz ,ale nie o innych.
I o to mi chodzi .
Jest taka możliwość, że przebaczyła ale może być inaczej. W mojej opinii wybaczenie nie zawsze jest dobrą postawą. Przebaczenie jest zawsze dobre,dla samej osoby pokrzywdzonej ,bo życie z tym ciężarem jest nieznośne przebaczenie uwalnia.i chociaż nie łatwo jest to pokonać ,ale jak się przebaczy jest ulga ,przebaczenie to nie usprawiedliwienie krzywdziciela .
Nie jest zawsze dobre, zwłaszcza pod przymusem. Ty w ogóle nie przeczytałeś mojej wypowiedzi tylko w kilku wypowiedziach to samo mielisz. Mam prawo jak najbardziej bo do 15 roku życia byłam aktywnym członkiem społeczności katolickiej i zostałam oszukana. Po drugie trzeba stawać po stronie ofiar a po trzecie Kościół osądza mnie więc odpłacam się mu tym samym.
Nie podoba się to nie czytaj. Nie podoba mi się ,że osądzasz kogoś nie znajac go czy na prawdę przebaczył czy nie ,bo nie masz do tego prawa ,jak sama nie umiesz przebaczyć to twój problem ,ale nie oceniaj innych .Oczywiście trzeba stawać po stronie ofiar czy ktoś tu zaprzeczył ?To,że Matka Polka przebaczyła przestepcy nie świadczy ,że nie jest po stonie ofiary ,o to przebaczenie walczyła ze sobą 2 lata jak pisze ,bo łatwe to nie jest ,ale z Bożą pomocą możliwe. To ,że czujesz sie oszukana przez KK nie znaczy ,że masz prawo osadzać kogoś .
A czytać mogę piszesz to publicznie .Mogę z tym żyć, że nie podoba Ci się moja wypowiedź. Ludziom często się wydaje, że przebaczyli a tak naprawdę tłumią w sobie emocje niszcząc się od środka. KK jako instytucja finansowana z budżetu może być osądzana, a nawet musi. Ale ja nie mówię o KK wcale tylko o osobie ,którą oceniasz niesłusznie ,znasz ją ? Wiesz co czuje ,ona chyba wie ,a ty koniecznie chcesz dowieśc ,że nie mogła przebaczyć ,a czemu nie mogła ,bo ty tak chcesz .Ty ogarniasz, że można oceniać postawę, a nie człowieka? Matko Polko piękna postawa ,chociaż na pewno łatwo nie było przebaczyć ,bo to ohydny czyn tego księdza ,.
Nie wiem jak ja bym z tym sobie poradził ,na pewno modlitwa tu dużo pomogła .
I dobrze ,że o tym piszesz ;)
kto zdrowy na rozumie opowiada o swoich tajemnicach jakiemus tam nierobowi i pasozytowi spolecznemu w sukience............................Halo, nazywam się Lech Keller-Krawczyk (spolszczone żydowskie -Sznajder) mam lat 70 plus jestem Żydem i homoseksualistą.
Szkoły się rozpoczynaja, a ja mam obok podstawówkę nr. 133 (W-wa).
Krótki spacer od domu. Kupuje kilka batoników czekoladowych dla chłopaczyków.
Co za przyjemność posiedzieć tam i popatrzeć na te młode ciałka chłopczykow.
Jestem tu zawsze choć nie pod swoim nazwiskiem.
Można mnie znaleźć m.in. pod "nickami":𝐝𝐳𝐢𝐞𝐥𝐧𝐢𝐜𝐨𝐰𝐲, 𝐉𝐏𝐈𝐈𝐈, 𝐤𝐚𝐥𝐢𝐧𝐤𝐚, 𝐧𝐢𝐤𝐭, 𝐃𝐚𝐫𝐢𝐚_𝐃𝐚𝐧𝐢𝐥𝐜𝐳𝐲𝐤 (mam słabość do bolszewików), itp..
Znudzil mi sie poliamorysta, polishpatriot, mordechaj - mam dwa nowe: 𝐋𝐮𝐛𝐥𝐢𝐧𝐢𝐚𝐧𝐤𝐚 - 𝐋𝐮𝐛𝐥𝐢𝐧𝐞𝐫
A tak naprawdę to jestem starym pedałem bez rodziny, przyjaciół, znajomych.
Jeżeli ktoś wątpi, że to nie ja, oto mój email: [email protected]Kto tak wojdzie mordę oprawił! ojciec jakiegoś molestowanego dzieciaka? 
