Nadchodzący kongres Prawa i Sprawiedliwości będzie niósł ze sobą spore zmiany personalne. Antoni Macierewicz w rozmowie z Polskim Radiem wyjaśnił, że nie ma to charakteru "oczyszczenia partii". Wskazał, że celem zmian jest dobór najlepszych kadr do realizacji założeń Polskiego Ładu.

- Jesteśmy formacją rządzącą odpowiadającą za olbrzymie sukcesy Polski. Przed nami wielkie wyzwania, które wymagają istotnych decyzji i zmian wewnętrznych, które musimy przedyskutować - mówił Macierewicz, który pełni funkcję jednego z wiceprezesów PiS.

Jutro będzie miał miejsce statutowo-wyborczy kongres PiS, na którym wybrany zostanie m. in. nowy prezes partii. Dzień później zbierze się natomiast Rada Polityczna, która wybierze wiceprezesów.

W trakcie kongresu mają zostać przyjęte też zmiany w statucie ugrupowania. Przewidują one m.in., że ze struktury organizacyjnej PiS zniknie stanowisko Szefa Komitetu Wykonawczego. Na to miejsce - ponownie - pojawi się funkcja Sekretarza Generalnego partii; stanowisko to funkcjonowało do października 2009 r.; najprawdopodobniej obejmie je obecny szef KW PiS Krzysztof Sobolewski.

Wcześniej mówiło się, że Macierewicza na stanowisku wiceprezesa miałby zastąpić Mateusz Morawiecki. Obecnie jednak więcej wskazuje na to, że w gronie wiceprezesów znajdą się i Macierewicz i Morawiecki.

- Na pewno odbędzie się bardzo poważna dyskusja na temat sytuacji politycznej, także sytuacji, która ma miejsce w Prawie i Sprawiedliwości. Jesteśmy rządzącą formacją, która odpowiada za olbrzymie sukcesy jakie odnosi Polska w ostatnich latach, ale też wielkie wyzwania, które są przed nami i one wymagają istotnych decyzji i zmian wewnętrznych, które musimy przedyskutować - objaśniał Macierewicz.

- To nie jest kwestia oczyszczenia to kwestia takiego przeorganizowania i podjęcia wewnętrznych rozstrzygnięć i decyzji, by to wielkie wyzwanie jakim jest Polski Ład mogło być skutecznie zrealizowane. To wymaga olbrzymiego poświęcenia, determinacji i doboru najlepszych ludzi, dla realizacji tego olbrzymiego wyzwania w aparacie państwowym, w strukturach władz. Miejmy świadomość, że ta olbrzymia pula pieniędzy, których rozdysponowanie, ale przede wszystkim zainwestowanie, przekształcenie w energię społeczną, w siłę narodu polskiego, ich spożytkowanie wymaga bardzo istotnych decyzji wewnętrznych i bardzo istotnego politycznego nastawienia tak, aby sprostać tym zadaniom. Nie jest to kwestia oczyszczenia, to kwestia doboru najlepszej kadry i najlepszych metod działania - dodał.

Macierewicz powiedział także, że zmiany w strukturze partii nie oznaczają w żadnym wypadku rekonstrukcji rządu.

- Tu nie chodzi tylko rząd, może nawet nie najbardziej. Chcę powiedzieć, że rząd Mateusza Morawieckiego odnosi olbrzymie sukcesy wewnętrzne jak i zewnętrzne. Chcę przypomnieć o niebywałym sukcesie jaki miał miejsce 24 czerwca, wtedy, kiedy to dzięki decyzji premiera wraz z innymi państwami Europy Środkowej zablokowaliśmy bardzo groźny dla Europy ruch ze strony władz niemieckich i francuskich, podjęcia działań na rzecz sojuszu z Federacją Rosyjską, resetu z panem Putinem. To byłaby naprawdę groźna sytuacja - stwierdził Macierewicz.

Macierewicz stwierdził także, że "PiS jest jedyną formacją, która jest w stanie bronić polskiej niepodległości i to w wymiarze europejskim, co więcej skupić wokół siebie większość państw UE. Ten potencjał jest olbrzymi".

jkg/polskie radio