Według najnowszego sondażu Opinia24 dla RMF FM, 47 procent Polaków uważa, że premier Tusk powinien zostać zastąpiony. Tylko 32 procent badanych sprzeciwia się tej zmianie, a 21 procent nie ma zdania. Dane te pokazują gwałtowny spadek zaufania społecznego do rządu, który miał być „nowym początkiem”, a coraz częściej kojarzy się z rosnącymi podatkami, bezrobociem i obietnicami bez pokrycia.
Lider opozycji Jarosław Kaczyński nie pozostawił na Tusku suchej nitki. – „Będą wam wmawiali, że jest lepiej, taniej, a obietnice zostały spełnione. Oszustwa Tuska nie wytrzymują zderzenia z rzeczywistością. Zafundowali rozczarowanie i bezczelne łamanie prawa. Polacy, czas otworzyć oczy!” – napisał prezes PiS, wzywając do rozliczenia rządu.
W mediach społecznościowych hasztag #2LataChaosu stał się jednym z najpopularniejszych w ostatnich dniach. Politycy opozycji przypominają wzrost zadłużenia państwa, chaos legislacyjny, nieudane reformy podatkowe oraz pogarszającą się sytuację gospodarczą. Krytycy rządu podkreślają, że to już drugi raz, gdy Donald Tusk – po powrocie do władzy – sprowadza na Polskę „potężny kryzys ekonomiczny”.
Rząd Donalda Tuska, który w 2023 roku zapowiadał „powrót normalności”, stoi dziś wobec poważnego kryzysu zaufania społecznego. Polacy coraz częściej pytają, gdzie obiecane podwyżki płac, tanie kredyty i obniżki podatków. Zamiast tego widzą rosnące ceny, zamrożone inwestycje i spadek jakości życia.
Krótko mówiąc, wielu dało się zwieść piarowymi obietnicami i mamieniem słodkimi dla potrzeb kampanii słowami polityków PO i samego Donalda Tuska.