Jak poinformowała rzecznik szefa KAS, st. asp. Justyna Pasieczyńska, ciężarówka zarejestrowana w Niemczech została zatrzymana na byłym przejściu granicznym w województwie lubuskim. W systemie SENT zgłoszono przewóz odpadów papierowych, które miały trafić do zakładu w województwie mazowieckim. Po otwarciu naczepy funkcjonariusze odkryli jednak, że faktyczny ładunek różnił się od deklarowanego.

Wśród przewożonych materiałów znajdowały się plastikowe nakrętki, worki foliowe, kartony, folia aluminiowa oraz tekstylia – czyli odpady komunalne, których wwożenie do Polski bez stosownych pozwoleń jest zabronione.

Po analizie dokumentacji i zawartości pojazdu, Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Zielonej Górze uznał transport za nielegalny przewóz odpadów. Samochód wraz z ładunkiem został zatrzymany do czasu zakończenia postępowania administracyjnego.

Zgodnie z przepisami, za próbę nielegalnego przywozu odpadów do Polski grożą kary finansowe sięgające kilkuset tysięcy złotych, a w skrajnych przypadkach – odpowiedzialność karna.

Należy podkreślić, że w ostatnich miesiącach to już kolejny przypadek ujawnienia nielegalnych transportów śmieci z Niemiec. Polska, będąca jednym z największych krajów przygranicznych UE, coraz częściej staje się celem prób nielegalnego składowania odpadów przemysłowych i komunalnych z Zachodu.