Szymon Hołownia oficjalnie ustąpił dziś ze stanowiska marszałka Sejmu, realizując w ten sposób zapis umowy koalicyjnej, która przewiduje, że funkcja ta będzie sprawowana rotacyjnie. W czasie konferencji prasowej dziennikarze pytali go, czy w związku z rezygnacją jego ugrupowanie otrzyma funkcję wicepremiera.

- „Umówiliśmy się bardzo jasno, że jeżeli dojdzie do tej zmiany, którą przewiduje umowa koalicyjna, a więc Polska 2050 straci funkcję marszałka Sejmu, będzie miała funkcję wicepremiera i będzie miała funkcję wicemarszałka”

- podkreślił.

Zapewnił, że dojdzie do tego „w najbliższym czasie”.

- „Myśmy się umówili na pewne rzeczy, te pewne rzeczy są oczywiste dla nas wszystkich. Nie musicie nas dopytywać co pięć minut”

- dodał.

Odnosząc się natomiast do własnej przyszłości, Hołownia oświadczył, że jeżeli posłowie zgłoszą jego kandydaturę na wicemarszałka Sejmu, to „chętnie się tej funkcji podejmie”.