Podczas konwencji wyborczej w Milwaukee, Donald Trump oficjalnie zaakceptował nominację Partii Republikańskiej na urząd prezydenta. W swoim przemówieniu podkreślił konieczność zjednoczenia narodu:
"Musimy zasypać podziały i uzdrowić nasze społeczeństwo. Jako Amerykanie mamy wspólne przeznaczenie. Kandyduję, aby zostać prezydentem całej Ameryki, a nie połowy Ameryki," mówił Trump.

Jednym z najbardziej emocjonujących momentów wiecu był występ Hulka Hogana, który przemawiał zaraz po Trumpie. Siedemdziesięcioletni bohatek wrestlingu pojawił się na scenie i w tradycyjny dla siebie sposób zerwał koszulkę, odsłaniając podkoszulek z napisem "Trump/Vance 2024".

Wezwał także do "Trumpmanii", nawiązując do swojego słynnego hasła "Hulkamania". W swojej przemowie Hogan wyraził pełne poparcie dla Trumpa: "Jestem tu dziś wieczorem, ponieważ chcę, aby świat wiedział, że Donald Trump jest prawdziwym amerykańskim bohaterem i jestem dumny, że mogę wspierać mojego bohatera, kolejnego prezydenta Stanów Zjednoczonych."

Hogan odniósł się również do niedawnego zamachu na życie Donalda Trumpa: "Co się stało w zeszłym tygodniu, kiedy strzelili do mojego bohatera i próbowali zabić następnego prezydenta Stanów Zjednoczonych? Dosyć tego. Pozwólcie Trumpmanii uczynić Amerykę znów wielką."