- „Polska i Ukraina wspólnie muszą stawić czoła zarówno próbom prowokacji, jak i brakowi rozwagi i odpowiedzialności” – napisał Zbigniew Rau na Twitterze.
Na wypowiedź ukraińskiego dyplomaty w Niemczech zareagowała także ostro ambasada Izraela w Niemczech.
„Wypowiedzi ukraińskiego ambasadora są wypaczeniem faktów historycznych, bagatelizują Holokaust i obrażają tych, którzy zostali zamordowani przez Banderę i jego ludzi” – czytamy w opinii ambasady Izraela w Berlinie.
Melnyk w rozmowie z dziennikarzem niemieckiego portalu wypowiadał się m.in. o swoim stosunku do Stepana Bandery, przywódcy jednej z frakcji Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów (OUN).Zbrojne ramię tej organizacji jest odpowiedzialne za prowadzone w latach 1943-1944 czystki etniczne na ludności polskiej na Wołyniu i w Galicji Wschodniej.
Niemiecki dziennikarz najwyraźniej sprowokował Melnyka, a ten połknął haczyk. Tilo Jung wspomniał bowiem o masakrach, jakich w latach 1943-44 na ludności polskiej dokonywali Ukraińcy z UPA.
Melnyk odpowiedział:
– Tak, i podobne masakry dokonywane były przez Polaków na Ukraińcach, dziesiątki tysięcy. Trwała wojna.
– Nie ma dowodów na to, że oddziały Bandery wymordowały setki tysięcy Żydów. Bandera nie był w to zaangażowany. (...) Gdyby był zbrodniarzem wojennym, byłby sądzony po wojnie przez trybunał w Norymberdze, ale nic takiego się nie zdarzyło – dodał ukraiński dyplomata.
Padł też temat mordowania Żydów poruszony przez niemieckiego dziennikarza.
– Nie chodzi o to, czy Bandera zabijał Żydów osobiście. Ale są dowody, że robili to jego ludzie – mówił Jung.
– Nie ma żadnych dowodów na to. I dlatego nie będę się od tego odcinać – odparł Melnyk.
Na skandaliczną wypowiedź poza natychmiastową reakcją polskiej dyplomacji oraz szerokich komentarzach i ostrej reakcji polskiej opinii publicznej zareagowała także Ambasada Izraela w Berlinie.
„Wypowiedzi ukraińskiego ambasadora są wypaczeniem faktów historycznych, bagatelizują Holokaust i obrażają tych, którzy zostali zamordowani przez Banderę i jego ludzi” – czytamy w oświadczeniu opublikowanym na Twitterze przez izraelską placówkę dyplomatyczną w Niemczech.
„Stwierdzenia ambasadora nie tylko podważają wartości, które wszyscy cenimy i w które wierzymy, ale także podkopują odważną walkę narodu ukraińskiego o życie zgodnie z wartościami demokratycznymi” – czytamy dalej.
2/ Die Äußerungen des Botschafters untergraben nicht nur die Werte, die wir alle schätzen und an die wir glauben, sondern sie untergraben auch den mutigen Kampf des ukrainischen Volkes, nach demokratischen Werten und in Frieden zu leben.
— Botschaft Israel (@IsraelinGermany) July 1, 2022