Wczoraj ogłoszono wyniki prawyborów w Koalicji Obywatelskiej, które zdecydowaną przewagą głosów zwyciężył prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Do kandydatury tej odniósł się w programie „Polityczna kawa na antenie TV Republika senator PSL Jan Filip Libicki.
- „Odbyły się prawybory, teraz jest pytanie o drugą turę. To są wszystko kwestie hipotetyczne, bo my nie wiemy, jak ułoży się kampania wyborcza. Ja bym oczekiwał, że Rafał Trzaskowski w trakcie tej kampanii wyborczej będzie zabiegał o głosy osób o wrażliwości konserwatywnej. Póki co Rafał Trzaskowski nie ma mojego głosu w tej drugiej turze”
- oświadczył polityk.
Zwrócił przy tym uwagę na rezultat wyborów w Stanach Zjednoczonych oceniając, że wyraża on „bunt ludu przeciw elitom”.
- „Rafał Trzaskowski jest niewątpliwie kandydatem wielkomiejskim, kandydatem szeroko rozumianej elity. To, co ja bym mógł radzić, to jest to, żeby w kampanii wyborczej raczej atakował swojego konkurenta, a nie wyborców. W USA wyborcy Donalda Trumpa uznali, że ataki na Donalda Trumpa są ataki nie na jednego z kandydatów w wyborach, tylko na nich osobiście. Nimi pogardzono i skończyło się tak, jak się skończyło. Przed tym bym ostrzegał Rafała Trzaskowskiego”
- powiedział.