Ardanowski w rozmowie z „Naszym Dziennikiem” mówił o pilnej potrzebie posiadania przez Polskę portu do przeładunku zboża, rzepaku czy innych nasion. Jego zdaniem najkorzystniejszą lokalizacją dla tego typu inwestycji byłby port w Gdyni.

Były minister rolnictwa podkreślił także, że Polska powinna związać się z Ukrainą ścisłą współpracą „na pokolenia”. „To jest w interesie obu krajów” – zdiagnozował Jan Ardanowski.

Były szef resortu rolnictwa stwierdził, że „wymiana ukraińskich towarów ze światem - za pomocą polskiej infrastruktury - jest bardzo potrzebna”. Zdaniem Ardanowskiego tanie surowce z Ukrainy mogłyby stać się dla polskiej gospodarki „wartością, która pomoże rozwinąć nasze zakłady”.