Na wydarzeniu pojawił się Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej i kandydat na prezydenta Polski, który ostro skrytykował Rafała Trzaskowskiego za brak obecności na proteście.

Rolnicy, uzbrojeni w transparenty z napisem „5x STOP”, rozpoczęli manifestację przed siedzibą Komisji Europejskiej w Warszawie. Główne postulaty dotyczyły:

  • sprzeciwu wobec Zielonego Ładu,

  • oporu przeciwko umowie Mercosur, która według nich może zalać europejski rynek tanią, niespełniającą norm żywności,

  • zatrzymania niekontrolowanego importu z Ukrainy,
    ochrony polskich lasów i łowiectwa,

  • przeciwdziałania wygaszaniu polskiej gospodarki.

Protest zakończył się przed Teatrem Narodowym, gdzie odbywała się gala z okazji objęcia przez Polskę prezydencji w Radzie Unii Europejskiej.

Karol Nawrocki podkreślił swoją solidarność z rolnikami i przyjął ich postulaty jako własne.

– „Stop Zielonemu Ładowi, stop umowie Mercosur, stop napływowi produktów rolnych z Ukrainy, jeśli to zagraża interesowi polskiego rolnika” – powiedział w rozmowie z mediami.

Nawrocki wskazał, że obecna prezydencja Polski w Radzie UE to okazja do zatrzymania „ekologicznego szaleństwa”, które jego zdaniem zagraża polskiemu rolnictwu.

Kandydat popierany przez PiS ostro skrytykował prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego, który, mimo deklaracji wsparcia dla rolników w mediach społecznościowych, nie pojawił się na proteście.

– „Gdzie jest Rafał Trzaskowski? Ktoś go tutaj widział? Nie. Może warto skończyć oszukiwanie Polaków” – powiedział Nawrocki.

Obecność Nawrockiego na proteście oraz jego wsparcie dla rolników wpisują się w trwającą kampanię przed wyborami prezydenckimi. Jego wystąpienie było okazją do podkreślenia dystansu wobec działań opozycji oraz unijnych regulacji, które według rolników i samego Nawrockiego zagrażają polskiemu rolnictwu.

Manifestacja rolników w Warszawie pokazuje, że tematy związane z Zielonym Ładem, unijną polityką handlową oraz wsparciem dla rolnictwa mogą stać się jednymi z kluczowych w nadchodzącej debacie publicznej.