Pożar wybuchł w kościele Abu Sefein w robotniczej dzielnicy Imbaba. Do chwili obecnej nie są znane przyczyny pożaru. Najprawdopodobniej ogień rozprzestrzenił się w wyniku zwarcia elektrycznego.

O liczbie ofiar poinformował egipski kościół koptyjski. Do pożaru doszło w trakcie niedzielnego nabożeństwa.

Ogień zablokował wejścia do świątyni, co wywołało popłoch i panikę. Według wstępnych informacji większość ofiar to dzieci.

Na miejsce wysłanych zostało 15 oddziałów straży pożarnej, podczas gdy karetki pogotowia zajmowały się rannymi.

Prezydent Abdel Fattah el-Sissi rozmawiał przez telefon z papieżem Koptyjskiego Kościoła Ortodoksyjnego Tawadrosem II, aby złożyć kondolencje.

"Z uwagą śledzę rozwój wydarzeń związanych z tragicznym wypadkiem" - napisał na Twitterze el-Sissi. "Skierowałem wszystkie odpowiednie agencje i instytucje państwowe, aby podjęły wszelkie niezbędne środki i natychmiast zajęły się tym wypadkiem i jego skutkami" - dodał.

Koptyjscy chrześcijanie to rdzenni mieszkańcy Egiptu. Ich Kościół wywodzi się z Kościoła egipskiego, którego założycielem miał być św. Marek Ewangelista. Kościół egipski odegrał ogromną rolę w kształtowaniu teologii chrześcijańskiej w pierwszych wiekach chrześcijaństwa.

Koptyjscy chrześcijanie od lat uskarżają się na dyskryminację ze strony muzułmańskiej większości.