Szef rządu przebywa dziś z wizytą w Paryżu, gdzie spotkał się z prezydentem Francji Emanuelem Macronem. Przywódcy wystąpili na wspólnej konferencji prasowej, w czasie której polski premier przekonywał, że pragnął rozpocząć sprawowanie urzędu od „jak najszybszej rewitalizacji relacji Polski z najważniejszymi partnerami europejskimi”, dlatego postanowił w pierwszej kolejności odwiedzić Brukselę, Kijów i Paryż.
- „Chcę tutaj w Paryżu bardzo wyraźnie jeszcze raz podkreślić, że nie ma alternatywy dla UE, nie ma alternatywy dla współpracy transatlantyckiej, nie ma alternatywy dla NATO. Europa musi stać się kontynentem bezpiecznym, a to oznacza, że UE, Francja, Polska muszą się stać państwami silnymi i gotowymi do obrony własnych granic, własnego terytorium i do obrony i wsparcia naszych sojuszników i przyjaciół spoza UE”
- mówił.
Prezydent Francji z kolei zapowiedział przygotowanie nowego traktatu dwustronnego, który ma zastąpić ten zawarty w 1991 roku.
- „Ten traktat określi nowe ramy naszej współpracy we wszystkich dziedzinach: obronności, energii jądrowej, współpracy naukowej i kulturalnej. Te różne tematy znajdują się w sercu relacji francusko-polskich i w sektorach strategicznych dla przyszłości Europy”
- podkreślił.