Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia w związku z zamarzającymi powierzchniami dróg i chodników po opadach deszczu ze śniegiem oraz mokrego śniegu, które do jutra będą obowiązywały w województwie pomorskim, na zachodzie woj. kujawsko-pomorskiego, na wschodzie woj. zachodniopomorskiego, na północy Wielkopolski i woj. lubuskiego. Ponadto ostrzeżenia pierwszego stopnia przed zamieciami śnieżnymi wydano dla południowej części województwa podkarpackiego, małopolskiego i śląskiego.

W związku ze wzrostem poziomów wód wydano alerty trzeciego stopnia m.in. wzdłuż Wybrzeża, na Zatoce Gdańskiej i Zalewie Wiślanym. Z trudną sytuacją mierzy się Elbląg, gdzie już w nocy z soboty na niedzielę rozłożono pierwsze rękawy przeciwpowodziowe. Mieszkańcy terenów zagrożonych zalaniem otrzymują worki z piaskiem.

- „Różne scenariusze bierzemy pod uwagę i mam wrażenie, że na każdy scenariusz jesteśmy gotowi”

- powiedział prezydent Elbląga Michał Missan.

Włodarz odwołał miejską zabawę sylwestrową. W mieście obowiązuje alarm przeciwpowodziowy.

W woj. warmińsko-mazurskim z kolei, w wyniku śnieżyć, ponad 300 gospodarstw domowych zostało pozbawionych prądu.

Reagując na trudne warunki pogodowe, premier Donald Tusk nakazał szefowi MSWiA zwołać naradę wojewodów.

- „Poleciłem szefowi MSWiA zwołanie na godzinę 19 narady wojewodów i pilne przedstawienie raportu o sytuacji na drogach, na terenach zagrożonych tzw. cofką i innych zdarzeniach związanych z pogodą”

- napisał na X.com.