Anna Fotyga o carskich, sowieckich i putinowskich represjach na okupowanym Krymie

W Strasburgu podczas sesji plenarnej Parlamentu Europejskiego miała miejsce debata na temat pięciu lat okupacji Krymu przez Federację Rosyjską. W imieniu grupy EKR, głos zabrała europoseł PiS, Anna Fotyga, inicjatorka debaty,

Przewodnicząca podkomisji bezpieczeństwa i obrony (SEDE) PE mówiła, że już od pięciu lat, gdy Federacja Rosyjska okupuje Krym, giną rdzenni mieszkańcy półwyspu, głównie Tatarzy krymscy. Anna Fotyga przypomniała, że jest to już trzecia fala agresji przeciwko tej społeczności. Jak dodała, pierwsza miała miejsce w 1783 roku. Wówczas to po raz pierwszy, Rosja przyłączyła Krym, czego konsekwencją były masowe deportacje Tatarów krymskich przez carski reżim. Kolejną deportację, tym razem całego narodu, przeprowadził Józef Stalin w 1944 roku.

Europoseł PiS mówiła, że skutkiem tych wysiedleń jest uczynienie rdzennego narodu mniejszością na półwyspie. "Na Krymie mają miejsce skandaliczne akty przemocy na ogromną skalę, jak porwania dzieci, aresztowania polityczne i wszelkie inne naruszenia praw człowieka" – mówiła Anna Fotyga, nawiązując do trzeciej w historii rosyjskiej  próby wypchnięcia z półwyspu rdzennych mieszkańców.

Eurodeputowana mówiła, że w tym roku Ukraina i społeczność międzynarodowa upamiętnią 75. rocznicę deportacji całego narodu Tatarów krymskich. "Jestem wdzięczna za oświadczenie Wysokiej Przedstawiciel w tej sprawie i powtarzam apele o uwolnienie więźniów politycznych i zwrócenie okupowanego terytorium Ukrainie" – powiedziała przewodnicząca SEDE.

Biuro Prasowe Grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów Delegacja Prawa i Sprawiedliwości

dam/informacja prasowa