W następnych ujęciach obserwujemy kobietę, która kilka lat po dramatycznych chwilach w klinice aborcyjnej samotnie wychowuje piękną córeczkę. Jej partner przebywa wtedy w więzieniu. Przez kolejne minuty utworu śledzimy  dramatyczne losy dziewczynki, które kończą się jej wielkim dramatem. Klip pokazuje koszmar maltretowanych kobiet. Porusza on również problem instrumentalnego  traktowania ich  przez mężczyzn. Klip skupia się również na tym jak jedna zła decyzja może zrujnować człowiekowi całe życie. Antyaborcyjna działaczka i siostrzenica Martina Luthera Kinga, dr. Alveda King, pochwaliła rapera za poruszenie tematu aborcji wśród czarnoskórej społeczności, która dosłownie ją dziesiątkuje. ”Przyjaciel powiedział mi o tym klipie. Zazwyczaj nie zgadzam się z Lil Waynem, jego muzyką i wulgarnymi tekstami. Jednak muszą przyznać, że tym razem zrobił on cudowną rzecz”- pisze na swoim blogu King. Jednak raper nie pierwszy raz porusza kwestie aborcji w swoim piosenkach. Jego utwór „Aborcja” zaczyna się słowami: „Znam twoje imię, ta/Twoje imię jest nieistotne/Jesteśmy w brzuchu bestii/A ona myśli o aborcji.”


Klip chwali również publicysta Bryan Kemper z portalu Life News, który pisze: „  Nie wiem czy LiL Wayne jest pro-life czy nie . Jednak uważam, że uchwycił on w klipie wiele rzeczywistych problemów. Pokazuje on problem coraz większej liczby mężczyzn, którzy zawodzą jako ojcowie, mężowie i partnerzy.  Wierzę, że większość kobiet, które doświadczają takich strasznych sytuacji, nie mają szansy ich uniknąć ponieważ mężczyźni ich nie kochali tak jak powinni”.


Niedawne  badania pokazały, że w środowisku Afroamerykanów istnieje największy wskaźnik dokonywanych aborcji w USA. W Nowym Jorku pojawił się kilkanaście tygodni temu baner mówiący, że "Najbardziej niebezpiecznym miejscem dla Afroamerykanina jest łono matki". Również dane opublikowane przez nowojorski departament zdrowia ujawniły 41-procentowy wskaźnik aborcji wśród Murzynów, co dwukrotnie przekracza średnią krajową. W USA widzimy coraz więcej antyaborcyjnych  akcji murzyńskich działaczy. W lipcu “National Black Prolife Coalition” wyprodukowała wstrząsający film informujący o tym, że aborcja jest najczęstszą przyczyną śmierci Afroamerykanów w USA. „Kiedy nasi czarni liderzy zaczną brać pod uwagę te liczby i postawią tamę śmierci naszych pięknych  murzyńskich dzieci? Liczby nie kłamią. Aborcja niszczy nasze kobiety i mężczyzn oraz nasze rodziny i nasza przyszłość.”- mówił w filmie  pastor Arnold M.Culbreath z "Protecting Black Life”. Możliwe, że teraz w kampanie ratowania czarnoskórych obywateli włączają się twórcy najsłynniejszej afro amerykańskiej muzyki.  


Łukasz Adamski