Arkadiusz Milik prawdziwą gwiazdą we Włoszech! Polak swoim wczorajszym występem w meczu Napoli z Bologną ostatecznie udowodnił, że jego transfer z Amsterdamu był wart wielkich pieniędzy wydanych przez Neapolitańczyków. 

Milik w jednym z wcześniejszych meczów w tym sezonie Serie A strzelił dwa gole, ostatnio "dubletem" popisał się również w Lidze Mistrzów, gdzie w meczu fazy grupowej strzelił dwie bramki głową. Wczoraj, choć wszedł na boisko dopiero w drugiej połowie, pokazał wielki kunszt jako napastnik i ponownie zdobył dwa gole, dając swojej drużynie zwycięstwo nad Bologną 3:1.

Milik wszedł na boisko w 61 minucie. Już kilka minut później wykorzystał doskonałe podanie Słowaka Marka Hamsika i w sytuacji sam na sam z bramkarzem popisał się efektownym lobem. W 77 minucie dobił rywala, uderzając potężnie z dystansu. Bramkarz Bologni co prawda sięgnął piłki, ale ta i tak wpadła do bramki. 

Arkadiusz Milik ma obecnie na koncie 4 trafienia w Serie A i jest jednym z najlepszych strzelców w lidze. Włoskie dzienniki dziś rozpływały się nad formą Polaka, zgodnie stwierdzając, że w Neapolu nikt już nie tęskni za Gonzalo Higuainem, który latem odszedł do Juventusu Turyn. A wszyscy malkontenci, którzy twierdzili, że 32 miliony euro wydane na Polaka to za dużo, teraz muszą przyznać, że inwestycja zaczyna się zwracać!

Czekamy na przebudzenie naszego napastnika również w reprezentacji Polski!

emde