Spot „Najbliżsi obcy”, promujący związki homoseksualne, stawiając je na równi z małżeństwami, który można obejrzeć w telewizji publicznej, budzi olbrzymie kontrowersje wśród Polaków.

KRRiT wprawdzie zwróciła się o udostępnienie nagrania przez TVP (ma je teraz przeanalizować), ale dzieje się tak już po tym, jak spot (i to za darmo!) został pokazany w telewizji publicznej.

Zdaniem Marzeny Wróbel, jest to spóźnione działanie. „Ci państwo poprzez niepodejmowanie decyzji wpisują się w określoną formułę walki. My walczymy o to, żeby związki partnerskie nie zostały zalegalizowane, w tym sensie, żeby nie zostały zrównane z małżeństwami. Natomiast KRRiT poprzez swoją bezczynność staje w pewnym sensie po drugiej stronie barykady. To jest nie do zaakceptowania. My bronimy wartości rodziny. KRRiT zgodnie z zapisami Konstytucji RP powinna robić to samo” – komentowała posłanka w rozmowie z Radiem Maryja.

Jak podaje toruńska rozgłośnia, do KRRiT drogą mailową przyszło już 54 tys. skarg na emisję homo-spotu.

Głos przeciwko spotowi zabrali też hierarchowie polskiego Kościoła. Abp Wacław Depo podkreślał, że  treści zawarte w spocie naruszają ustawę o radiofonii i telewizji, która jasno wskazuje, że audycje i przekazy powinny szanować przekonania religijne odbiorców. 

MaR/Radio Maryja