To już oficjalne. Premierzy Polski i Węgier podpisali umowę ws. polskiej kopalni węgla w Turowie. W ten sposób kończy się trwający od kilku miesięcy spór. Praga zobowiązała się wycofać skargę z Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, który wcześniej nałożył na nasz kraj kary w związku z funkcjonowaniem kopalni.
- „Premier Mateusz Morawiecki i premier Czech Petr Fiala podpisali umowę między Rządem RP a Rządem Republiki Czeskiej o współpracy w zakresie odnoszenia się do skutków na terytorium Republiki Czeskiej wynikających z eksploatacji kopalni odkrywkowej węgla brunatnego Turów”
- poinformowała Kancelaria Premiera.
🇵🇱🇨🇿 Premier @MorawieckiM i premier Czech @P_Fiala podpisali umowę między Rządem RP a Rządem Republiki Czeskiej o współpracy w zakresie odnoszenia się do skutków na terytorium Republiki Czeskiej wynikających z eksploatacji kopalni odkrywkowej węgla brunatnego #Turów. pic.twitter.com/AoRvkVeOXK
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) February 3, 2022
Premier Mateusz Morawiecki podziękował nowemu premierowi Czech za jego osobiste zaangażowanie w negocjacje.
- „Podpisanie tej umowy jest dla nas fundamentalnie ważne ze strategicznego punktu widzenia. Kończy okres zamrożenia czy zahamowania bardzo dobrych relacji polsko-czeskich”
- podkreślił.
- „Otwieramy nowy rozdział w dobrych nastrojach, z optymizmem patrząc w przyszłość. Tego potrzebujemy jako sąsiedzi, jako państwa, które znajdują się na wschodniej flanki NATO i UE, bo wiemy, że gdzieś niedaleko nas czarne chmury gromadzą się nad bezpieczeństwem naszych sąsiadów od strony wschodniej”
- dodał.
Szef polskiego rządu przypomniał, że nie mogło dojść do zamknięcia kopalni i elektrowni w Turowie, ponieważ oznaczałoby to nie tylko problemy dla systemu elektroenergetycznego, ale również utratę pracy przez kilka tysięcy osób.
- „Dziś mogę powiedzieć, że kopalnia i elektrownia Turów będą bez przeszkód funkcjonowały i będą bez przeszkód dostarczały energię elektryczną dla kilku milionów mieszkańców Dolnego Śląska i nie tylko”
- podkreślił.
Wyraził przekonanie, że zgodnie z zawartą umową rząd Czech dziś lub jutro wycofa skargę z Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
Premier Czech Petr Fiala wyjaśnił, że Polska zobowiązała się dokończyć budowę bariery zapobiegającej odpływowi wód podziemnych z Czech do Polski. Ponadto uzgodniono budowę wału ziemnego mającego zabezpieczyć mieszkańców przed zanieczyszczeniem powietrza, hałasem i pyłami. Z powstałego funduszu mikroprojektów finansowane będą projekty mające na celu ochronę przyrody.
- „Było to nasze pierwsze spotkanie jako premierów. Myślę że udało nam się zrobić naprawdę dużo i udało się nam dokonać wielki krok naprzód w naszych relacjach”
- podkreślił szef czeskiego rządu.
Wskazał, że podpisane porozumienie usuwa „głaz, który obciążał nasze relacje”.
Fiala zaznaczył, że z premierem Mateuszem Morawieckim nie rozmawiał tylko o Turowie. Poruszono też kryzys wokół Ukrainy i kwestie związane z polityką energetyczną UE.
- „Muszę przyznać, że po tych pierwszych naszych rozmowach mam wrażenie, że mamy bardzo podobne stanowiska w wielu kwestiach. Jestem przekonany, że współpraca między Polską i Czechami będzie korzystna dla naszych obywateli i mieszkańców Europy Środkowej i dla całego naszego regionu”
- podkreślił.
kak/PAP, wPolityce.pl