W sobotę mieszkańcy Paryża chcieli specjalną procesją upamiętnić katolickich męczenników z maja 1871 roku. Grupa modlących się 300 osób została jednak brutalnie zaatakowana przez Antifę. Wiele osób zostało rannych. Do tego barbarzyńskiego aktu odniósł się na łamach „Le Figaro” abp Michel Aupetit, metropolita Paryża, który wzywa do „równego traktowania katolików”.

W całej Europie obserwujemy eskalację chrystianofobii. We Francji dochodzi do kolejnych ataków na ludzi wierzących. W sobotę w Paryżu Antifa zaatakowała procesję ku czci męczenników Komuny Paryskiej. W procesji szło około 300 osób. Były to osoby starsze, duchowni, harcerze i rodziny z dziećmi. Lewicowi ekstremiści wyrywali im sztandary, popychali, bili, rzucali różnymi przedmiotami. Przewrócony na ziemię starszy mężczyzna wymagał hospitalizacji.

Wyrażając oburzenie atakiem abp Michel Aupetit wezwał do „równego traktowania katolicyzmu z innymi religiami i społecznościami w zakresie ochrony osób”. Podkreślił, że mają oni prawo do publicznego wyrażania swojej wiary. Wskazał przy tym, że marsz zabezpieczało jedynie dwóch policjantów, którym podziękował za odwagę. Przekazał, że zwrócił się do władz, chcąc wyjaśnić m.in. brak właściwej ochrony procesji.

kak/PCh24.pl