Policjanci z KWP w Katowicach zwalczający przestępczość gospodarczą zakończyli właśnie postępowanie w sprawie działalności zorganizowanej grupy przestępczej, zajmującej się licznymi oszustwami i „praniem pieniędzy”. Po 20 latach ukrywania się w Szwecji głównego z podejrzanych, został on tam namierzony, zatrzymany i deportowany do Polski. Teraz akt oskarżenia trafił do sądu.

Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach zakończyli ostatni wątek postępowania przeciwko podejrzanym o szereg oszustw na szkodę wielu podmiotów z terenu całej Polski. Przedmiotem śledztwa była działalność zorganizowanej grupy mającej na celu popełnianie przestępstw przeciwko mieniu i obrotowi gospodarczemu. Członkowie grupy przejmowali zadłużone podmioty gospodarcze i wyprowadzali z nich następnie ich majątek. W głównej mierze chodziło o pewną sieć supermarketów i nieprawidłowości przy jej likwidacji oraz wyłudzenia mienia na szkodę kilkuset podmiotów gospodarczych na terenie całego kraju na kwotę aż 9 milionów złotych! Sprawcy brali m.in. na firmę towary, za które nigdy nie zapłacili kontrahentom.

Pierwotnie postępowanie prowadzone było od 2000 roku przez Komendę Miejską Policji w Katowicach, a następnie zostało przejęte do dalszego prowadzenia w 2004 roku przez Komendę Wojewódzką Policji w Katowicach. Sprawa obejmowała łącznie 87 czynów, m.in. działalność w zorganizowanej grupie przestępczej, oszustwa i „pranie pieniędzy”. Przez lata zatrzymano i przedstawiono zarzuty 40 osobom podejrzanym m.in. o udział w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się licznymi oszustwami i „praniem pieniędzy”.

Zatrzymania uniknął jeden z podejrzanych, który wyjechał za granicę, gdzie, pomimo wszczęcia poszukiwań listem gończym, ukrywał się przez blisko 20 lat. Aż do 2020 roku, kiedy to już zapewne uwierzył, że uda mu się uniknąć kary.

Śledczy prowadzący postępowanie i sprawę poszukiwawczą jednak o nim nie zapomnieli. Uzyskane informacje pozwoliły na ustalenie kraju i miejsca pobytu poszukiwanego na terenie Królestwa Szwecji.

W 2020 roku, w wyniku międzynarodowej współpracy na podstawie europejskiego nakazu aresztowania, doszło do zatrzymania podejrzanego i wydania go polskim organom ścigania.

Po wykonaniu czynności procesowych, podczas których ogłoszono mu zarzuty i skierowano wniosek do sądu o zastosowanie wobec podejrzanego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Sędzia przychylił się do wniosku i podejrzany, do czasu zakończenia postępowania, oczekuje na rozprawę w areszcie śledczym.

Teraz akt oskarżenia trafił do sądu. Oskarżonemu grozi kara do 10 lat więzienia.


mp/policja.pl