Łódzcy policjanci z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą, pod nadzorem Prokuratury Regionalnej w Łodzi, prowadzą śledztwo związane z działalnością zorganizowanej grupy przestępczej zajmującej się na terenie całej Polski oszustwami m.in. metodą „na policjanta” i praniem brudnych pieniędzy. Do tej pory zatrzymano 7 osób. Usłyszały one zarzuty, za które grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Śledczy dokonali zabezpieczenia majątkowego na kwotę blisko 1 300 000 złotych. Sprawa pozostaje rozwojowa.

8 czerwca 2021 roku, we wczesnych godzinach rannych, na terenie Lublina policjanci z komendy wojewódzkiej w Łodzi zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej  zatrzymali 46-latkę. Następnego dnia w Prokuraturze Regionalnej  w Łodzi usłyszała zarzuty. Jest podejrzana o to, że w okresie od 1 lutego  2017 roku do 31 marca 2017 roku, brała udział w działaniach zorganizowanej grupy przestępczej mającej na celu popełnianie oszustw. Udzielała także pomocy w praniu brudnych pieniędzy pochodzących z przestępstw w ten sposób, że zakładała konta bankowe na swoje dane osobowe a następnie przekazywała narzędzia autoryzacyjne innym członkom grupy w celu prowadzenia transakcji finansowych mających utrudnić identyfikację nielegalnego źródła pochodzenia pieniędzy. Wiele takich rachunków było zakładanych na tzw. słupy. Gotówka ostatecznie pobierana była za pomocą kart bankomatowych poza granicami kraju.

Prokurator zastosował wobec 46-letniej podejrzanej dozór policji oraz zakaz opuszczania kraju. Wcześniej zatrzymano w ramach tego śledztwa 6 innych osób w wieku od 26 do 62 lat (dwie kobiety i czterech mężczyzn). Jedna została tymczasowo aresztowana i nadal pozostaje za kratami. U niej dokonano zabezpieczenia majątkowego na kwotę ponad 1 270 000 złotych. Sam proceder oszustwa polegał m.in. na tym, że sprawcy wykorzystywali tzw. metodę „na policjanta” ale również wyłudzali kredyty bankowe. W pierwszym przypadku kontaktowali się telefonicznie z pokrzywdzonymi i podawali za funkcjonariuszy. Przedstawiając określoną legendę doprowadzali do niekorzystnego rozporządzenia mieniem seniora przez dokonanie przelewu na wskazany rachunek bankowy. Straty szacowane są na kilkaset tysięcy złotych.

 

mp/policja.pl