- Uniwersytety to przestrzeń publiczna, bez której żadna demokracja nie jest w stanie przetrwać; „gorączka” wokół słów jakie przed kilkoma dniami padły na UW przysłania istotę problemu; kluczowe jest pytanie o to, ile wolności jest na polskich uczelniach - powiedział Donald Tusk na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu

- Kilka dni temu rozpętała się burza po jednej z wypowiedzi na Uniwersytecie Warszawskim, byłem tam świadkiem i uczestnikiem tego zdarzenia. Co ciekawe gorączka polityczna wokół słów, które tam padły przesłoniła moim zdaniem istotę problemu. Otóż kluczowe pytanie dziś brzmi, ile wolności na polskich uczelniach, po co nam tak naprawdę uniwersytety? Czy uniwersytety (…) mają możliwość realizować w pełni misję organizowania życia publicznego poza wykładami, misje organizowania ludzi o różnych poglądach i udzielania im gościny, aby te różne, nie zawsze pasujące innym poglądy wygłaszać - mówił Tusk.

- Kiedy uświadamiamy sobie, że uniwersytety to gwarancja wolności, to przestrzeń publiczna bez której tak naprawdę żadna demokracja nie jest w stanie przetrwać - powiedział.

- Polska będzie wolnościową demokracją, o jaką walczyliśmy, dopóki nikt nikogo nie będzie prześladował i gnębił - mówił były premier.

- Burza wokół przemówienia (Jażdżewskiego - red.) nie miała miejsca w innych europejskich stolicach. Inna informacja obiegła praktycznie cały świat. Informacja o tym, że została zatrzymana i przesłuchiwana autorka pewnej grafiki, kontrowersyjnej Matki Boskiej z tęczą w tle - stwierdza.
Głęboko wierzę, że trzeba szukać za wszelką cenę - zarówno w murach uczelni, jak i u nas w Polsce i w Europie - tego, co łączy i tego co wspólne -  mówił Tusk podczas centralnych uroczystości jubileuszu 100-lecia Uniwersytetu Poznańskiego.

- Ta dość nienowa myśl wywołuje ciągle bardzo duże i zaskakujące mnie samego emocje - żeby się łączyć a nie dzielić - dodał.

Były premier przytoczył także słowa Ignacego Jana Paderewskiego, w które - jak zaznaczył - głęboko wierzy.

- Powiedział, że żadne stronnictwo ojczyzny nie zdoła odbudować, do tego dzieła trzeba jedności i zgody wszystkich, miłości i siły, wiary i zaparcia się samego siebie, do tego dzieła potrzeba wszystkich sił i wszystkich serc zespołu; niech żyje Polska, zgoda, jedność, a ojczyzna nasza wolna żyć będzie po wsze czasy - podkreślił Tusk.

 I mówi to osoba, która sama dzieli. Niewiarygodne!

 

bz/wpolityce.pl