Klub Radnych PiS Rady Dzielnicy Śródmieście chce, aby rozwiązać umowę najmu lokalu Nowy Wspaniały Świat. Ich zdaniem, to nie przypadek, że niemieccy bojówkarze szukali schronienia w miejscu zarządzanym właśnie przez Krytykę Polityczną.

 

W swoim oświadczeniu, Krytyka Polityczna podkreśla z kolei, że „nikt z nas nie uczestniczył w żadnych starciach z policją, ani z nikim innym. Nikt z nas nie doprowadził do żadnych zniszczeń. Nikomu z nas policja nie postawiła żadnych zarzutów. Wszelkie akty przemocy jednoznacznie potępiliśmy”.

 

- A fakt, że policja bez żadnych zastrzeżeń wobec nas wyprowadziła z otwartego Centrum Kultury grupę zagranicznych demonstrantów nie jest podstawą do zarzucenia nam czegokolwiek w związku z umową, którą podpisaliśmy z Zarządem Gospodarowania Nieruchomościami – czytamy w oświadczeniu „KP”.

 

- Gdyby za wizyty kontrowersyjnych gości lub za wyraziste metafory w prasie odbierano lokale, to „Prawo i Sprawiedliwość” przeżyłoby najgorszy w ostatnich latach na świecie kryzys mieszkaniowy – drwią autorzy oświadczenia. Nie ma jednak wątpliwości, co do faktu, że to właśnie na zaproszenie Krytyki Politycznej i związanego z nią Porozumienia 11 listopada bojówkarze z Niemiec przyjechali pacyfikować obchody Święta Niepodległości.

 

I niewykluczone, że za te koneksje zostaną wyciągnięte konsekwencje względem Krytyki Politycznej. Bartosz Milczarczyk, rzecznik Urzędu Miasta stołecznego Warszawy, potwierdza, że wypowiedzenie umowy jest możliwe. - Jeżeli wynajemcy lokalu działali niezgodnie z przepisami prawa, niezgodnie z zapisami umowy, zawsze jest możliwość interwencji – tłumaczy.

 

Możliwość złożenia wniosku o wypowiedzenie umowy najmu lokalu przez Krytykę Polityczną bierze pod uwagę również Komenda Główna Policji. Inspektor Mariusz Sokołowski, rzecznik prasowy KGP zapewnia, że prowadzone jest śledztwo w tej sprawie i prosi o cierpliwość. - Jeśli dopatrzymy się złamania prawa przez kogoś, wobec kogo nie wyciągnięto jeszcze konsekwencji, będziemy te konsekwencje wyciągać. Obecnie jednak trudno mi powiedzieć, jaka była rola najemców lokalu w tych wydarzeniach. Tego na razie nie wiemy – mówi Sokołowski. 

 

Policja „na razie nie wie” jaką rolę odegrali najemcy lokalu w zamieszkach na Nowym Świecie, ale z opublikowanego przez portal TVN24 materiału wynika, że niemałą. Rzecznik KGP Mariusz Sokołowski potwierdza, że w „Nowym Wspaniałym Świecie” policjanci znaleźli pałki, kastety, gaz łzawiący. Od znaleziska jednoznacznie odcina się sekretarz redakcji „Krytyki Politycznej” Michał Sutowski i przekonuje, że broń w lokalu zostawili antyfaszyści.

 

- Radnym proponujemy nie ośmieszać się, tylko zająć się tymi, którzy dewastowali miasto, a nie tymi, którzy robią w nim kulturę – czytamy w oświadczeniu „Krytyki Politycznej”.

 

Te kastety i młotki, co to je antyfaszyści zostawili, to pewnie do pewnie też służą w celach kulturowych. Co wbijać nową wspaniałą kulturę do głowy.

 

eMBe/Stefczyk.info/TVN24/Krytyka Polityczna