Eurodeputowany i lider Platformy Obywatelskiej w Parlamencie Europejskim, Janusz Lewandowski stwierdził ostatnio, że politycy PiS również donosili na Polskę. W "Sygnałach dnia" na antenie radiowej Jedynki odpowiedział mu europoseł PiS i wiceprzewodniczący PE, Ryszard Czarnecki:

"Pan Lewandowski, lider PO w PE ma pełne prawo mówić o hipokryzji, bo to specjalista od obłudy i hipokryzji"- ocenił polityk PiS, który przypomniał, że europosłowie PO, głosując za rezolucją, głosowali tak naprawdę za sankcjami, a wstrzymanie się od głosu przez pozostałych eurodeputowanych tego ugrupowania można odebrać jako "umywanie rąk":

"Jest faktem, że europosłowie PO głosowali za sankcjami, które dotknęłyby polskie społeczeństwo lub wstrzymywali się umywając ręce jak Poncjusz Piłat, gdy nasz kraj był nazywany krajem faszystów i rasistów"- podkreślił eurodeputowany PiS.

Lewandowski stwierdził również, że premier Beata Szydło nie ma prawa wypowiadać się na temat Polski.

"Oferuję bezpłatne korepetycję panu Lewandowskiemu, by nauczył się na czym polega polityka międzynarodowa"- odpowiedział Czarnecki. 

Odnosząc się do ataków na Polskę w związku z Marszem Niepodległości, wiceprzewodniczący PE przypomniał, że w Berlinie 3 miesiące temu był marsz nazistów, a niemiecki rząd to przemilczał, podobnie jak frakcja, do której w Parlamencie Europejskim należy PO. 

"7 grudnia odbędzie się konferencja przewodniczących PE, która zdecyduje kto będzie sprawozdawcą ws. Polski. O to walczą dwie frakcje - Zieloni oraz Liberałowie. Ponieważ Zieloni mają raport ws. Węgier, to jest prawdopodobne, że to Liberałowie dostaną ten raport. Jest to formacja, w której nie ma posłów z Polski, ale jest partia Ryszarda Petru"- powiedział Ryszard Czarnecki, odpowiadając na pytanie, co czeka nas po przegłosowaniu rezolucji. Jak dodał, sprawą Polski może zająć się holenderska polityk, Sophia in ‘t VELD, znana z ataków na Polskę. 

yenn/Polskie Radio, Fronda.pl