Kontrowersyjne prawo o mały włos nie zostałoby wczoraj zablokowane przez konserwatystów, którzy chcieli do niego wprowadzić poprawkę o równouprawnieniu heteroseksualistów, aby również oni, a nie tylko homoseksualiści, mogli zawierać związki cywilne. Poprawka ta wiązałaby się z wielkimi wydatkami dla budżetu oraz odroczyłaby głosowanie do przyszłej kadencji Izby Gmin. Cameron jednak sprzymierzył się z opozycją i nie dopuścił do wprowadzenia poprawki.

Teraz projekt ustawy o pseudomałżeństwach trafi do Izby Lordów. Obrońcy rodziny wciąż mają nadzieję na jego zablokowanie. Po raz kolejny zaapelował o to katolicki episkopat, ostrzegając, że jeśli mianem małżeństwa będziemy określać jakiekolwiek związki, to rodzina stanie się w Wielkiej Brytanii instytucją

sm/Radio Watykańskie