"Gazeta Wyborcza" niestrudzenie atakuje "taśmami Jarosława Kaczyńskiego" i kolejnymi "rewelacjami" na ten temat. Poseł PiS, Leonard Krasulski musiał "tłumaczyć się" na sejmowym korytarzu dziennikarce "GW". Co odpowiedział Justynie Dobrosz-Oracz? "Można spaść z krzesła!"- podkreśla "Wyborcza" na Twitterze.
"Mamy próbę ścigania dziennikarzy, np. "Gazety Wyborczej" za to, że opisują sprawę Srebrnej. To jest ta wolność?"- zapytała dziennikarka polityka PiS.
Krasulski odpowiedział: "Powinna pani wziąć coś na uspokojenie".
"Uprzedzamy- można spaść z krzesła..."- taka zapowiedź widnieje na Twitterze "Gazety Wyborczej".
Uprzedzamy, można spaść z krzesła...
Poseł PiS do naszej dziennikarski: "Powinna pani wziąć coś na uspokojenie".
Wideo Justyna Dobrosz-Oracz. pic.twitter.com/zOHTy6QyfS
— Wideo Wyborcza.pl (@WideoWyborcza) 1 kwietnia 2019
yenn/Twitter, Fronda.pl