"W Polsce jest tak, że gdyby jakaś kobieta została zgwałcona, to media by o tym poinformowały natychmiast, wskazując szczegóły, które tylko byłyby do zdobycia, więc media w Polsce są wolne"- powiedział podczas Forum Polsko-Niemieckiego prezydent Andrzej Duda. Ta wypowiedź odbiła się szerokim echem w Polsce. 

W taki sposób Duda odpowiedział na pytanie niemieckiego dziennikarza. Oparte, jak się okazuje, na zmanipulowanej informacji! 

"My z żoną, a moja żona jest Polką, słuchaliśmy w miniony weekend Polskiego Radia. Słuchaliśmy radia prawie przez całą sobotę  Polskiego Radia „Trójka” (…), w wiadomościach nie było żadnego śladu tych informacji dotyczących wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE. To mnie zdumiało"- stwierdził dziennikarz "Der Tagesspiegel", Christopher Marshall, chcąc udowodnić, że publiczne media w Polsce nie informują o wydarzeniach niewygodnych dla rządu. Do sprawy odniosło się kierownictwo Programu III Polskiego Radia.

"Wypowiedź dziennikarza „Der Tagesspiegel” Christopha von Marschalla z konferencji prasowej z prezydentem Andrzejem Dudą to typowy fake news. Marschall twierdzi, że Trójka nie informowała w sobotę o niekorzystnym dla Polski wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej"-Wskazuje Tomasz Kowalczewski, zastępca dyrektora Trójki w piśmie przesłanym do redakcji serwisu tvp.info. Kowalczewski zwraca następnie uwagę, że wyrok TSUE zapadł w piątek, a w mediach ogólnie przyjętym standardem jest informowanie o konkretnym, zwłaszcza tak istotnym wydarzeniu, w dniu tego wydarzenia. 

" wyroku informowaliśmy w piątek we wszystkich serwisach od 13.00, zaraz po tym, gdy informacja została potwierdzona. W sobotę w tej sprawie nie wydarzyło się nic nowego, a w związku z ciszą wyborczą nie było żadnych programów publicystycznych, gdzie można było informację skomentować"- napisał. Jak dodał wicedyrektor programu III Polskiego Radia, na antenie rozgłośni wciąż ukazują się komentarze dotyczące wyroku TSUE, w reakcji na bieżące wydarzenia. 

"O wielu rzeczach można nie usłyszeć w Polsce i w innych krajach, np. o różnych kryzysach wewnątrzpolitycznych można nie usłyszeć w mediach, chociaż trwają one od dawna. Nie jest powiedziane, że media muszą informować o wszystkim"-odpowiedział Marshallowi prezydent Andrzej Duda na pytanie, które dziennikarz zadał na konferencji prasowej podczas Forum Polsko-Niemieckiego. Duda przyznał, że nie słuchał tego dnia radia, co więcej, nie wpływa na media w Polsce. 

Głowa państwa odniosła się chwilę później również do wydarzeń podczas sylwestra 2015/2016 w Kolonii W Niemczech. Ponad tysiąc imigrantów otoczyło kilkadziesiąt kobiet, zarówno Niemek, jak i turystek, które brały udział w zabawie sylwestrowej na otwartym powietrzu. Kobiety zostały okradzione, imigranci próbowali również je zgwałcić. W sylwestra w Kolonii ucierpaiało w sumie ok. 80 kobiet. Niemieckie media próbowały zamieść sprawę pod dywan, jednak skala zdarzenia okazała się zbyt dużą. 

"W Polsce jest tak, że gdyby jakaś kobieta została zgwałcona, to media by o tym poinformowały natychmiast, wskazując szczegóły, które tylko byłyby do zdobycia, więc media w Polsce są wolne"-przekonywał prezydent Andrzej Duda. 

yenn/TVP Info, Fronda.pl