Zaskakujące słowa francuskiego dziennikarza. W rozmowie na antenie francuskiej telewizji był niezwykle zdziwiony tym, że w Polsce 1 stycznia… nie płoną samochody.
Dziennikarz RMF FM Marek Gładysz wziął udział w posylwestrowej rozmowie na antenie francuskiej telewizji LCI. Stwierdził między innymi, że gdyby w Polsce spalono w sylwestra 20 samochodów, byłoby to wydarzenie numer jeden we wszystkich programach informacyjnych. Jak dodał:
„A we Francji, gdy spłonie tysiąc, wychodzi minister spraw wewnętrznych i mówi, że noc była spokojna”.
Słowami Polaka niezwykle zaskoczony był prowadzący program. Dopytywał bowiem:
„To pierwszego stycznia w Polsce nie ma spalonych samochodów?”
🔥🚗Pujadas est tellement habitué à l'insécurité🇫🇷 qu'il ne peut croire qu'il n'y ait pas de voitures brûlées en Pologne!
— Patrick Edery (@patrick_edery) January 1, 2020
"En #Pologne il y aurait 20 voitures brûlées, il y aurait des émissions spéciales (.) En France 1000 voitures brûlées on dit que la nuit a été sereine" pic.twitter.com/qd2y6xLgCE
Strasbourg. Les racailles mettent la ville à feu et à sang. pic.twitter.com/hY3LJybFz2
— Tête de nœud 🇫🇷 (@noeud) January 1, 2020
dam/twitter,niezalezna.pl