Jak dowiadujemy się na oficjalnym profilu polskiej części projektu Baltic Pipe na Twitterze gazociąg podmorski dotarł już na ląd w Polsce, a za około rok ma on uzyskać pełną przepustowość.
- Wszystko wskazuje na to, że 1 października w przyszłym roku do Polski będzie przesyłany gaz gazociągiem Baltic Pipe (...) Jesteśmy na ostatnim etapie realizacji strategii dywersyfikacji różnicowania kierunków i źródeł dostaw gazu do Polski - powiedział pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Piotr Naimski.
Oficjalny profil polskiej części projektu Baltic Pipe na Twitterze podał dzisiaj kolejne informacje o dalszych etapach operacji budowy gazociągu.
- Gazociąg był przeciągany ze statku Castoro Sei za pomocą stalowej liny (o długości 1500 m i średnicy 119mm), którą od strony lądu przyciągała wyciągarka.
W strefie przybrzeżnej gazociąg był przyciągany wewnątrz wstępnie przygotowanego wcześniej 800-metrowego i głębokiego na 2 metry wykopu. Pod plażą i klifem wydrążono natomiast tunel o średnicy ok. 2 metrów i długości ok. 600m.
Dzięki zastosowaniu technologii mikrotunnelingu gazociąg został ułożony pod plażą i klifem zapewniając tym samym brak wizualnej ingerencji w linię brzegową oraz otoczenie inwestycji na lądzie - czytamy.
Gazociąg podmorski #BalticPipe dotarł na ląd w Polsce🇵🇱.
— Baltic Pipe (@BalticPipe_PL) September 13, 2021
Więcej szczegółów na temat operacji w wątku ⤵️ pic.twitter.com/lndLniXhD6
W strefie przybrzeżnej gazociąg był przyciągany wewnątrz wstępnie przygotowanego wcześniej 800-metrowego i głębokiego na 2 metry wykopu. Pod plażą i klifem wydrążono natomiast tunel o średnicy ok. 2 metrów i długości ok. 600m.
— Baltic Pipe (@BalticPipe_PL) September 13, 2021
W strefie przybrzeżnej gazociąg był przyciągany wewnątrz wstępnie przygotowanego wcześniej 800-metrowego i głębokiego na 2 metry wykopu. Pod plażą i klifem wydrążono natomiast tunel o średnicy ok. 2 metrów i długości ok. 600m.
— Baltic Pipe (@BalticPipe_PL) September 13, 2021
mp/twitter/tysol.pl