Opinię publiczną zelektryzował film Sylwestra Latkowskiego pt. "Nic się nie stało", w którym opisuje on kulisy afery pedofilskiej w "Zatoce Sztuki" w Sopocie.
Do sprawy za pośrednictwem Twittera odniósł się Roman Giertych. Zdaniem adwokata film Latkowskiego to poważne oskarżenie dla prokuratury w Trójmieście. Jego zdaniem celebrytom powinno być wstyd za obecność w szemranych miejscach.
Obejrzałem film Latkowskiego. Mimo mojego sceptycyzmu wobec tego redaktora film jest poważnym i mocnym oskarżeniem prokuratury w Trójmieście za czasów Seremeta i obecnych. No i wielu celebrytom powinno być wstyd za obecność w szemranych miejscach.
— Roman Giertych (@GiertychRoman) May 21, 2020
g/twitter