W rozmowie z Interią poseł Lech Kołakowski oświadczył, że nie wyklucza wstąpienia do Porozumienia Jarosława Gowina. Polityk opuścił Prawo i Sprawiedliwość po tym, jak został zawieszony w związku ze złamaniem dyscypliny w głosowaniu nad tzw. „Piątką dla zwierząt”.

Lech Kołakowski przekonuje, że nie żałuje decyzji o wystąpieniu z Prawa i Sprawiedliwości. Obecnie widzi dwa scenariusze na swoją polityczną przyszłość. Albo założy własne koło, w którym znajdzie się miejsce zarówno dla polityków Zjednoczonej Prawicy jak i opozycji, albo wstąpi do Porozumienia.

- „Mowa o własnym kole. Możemy je założyć z kilkoma osobami z Sejmu. Chodzi o polityków opozycji, ale także parlamentarzystów z klubu PiS. Sprawa jest otwarta. W ciągu miesiąca zapadną określone decyzje” – zapowiedział.

Dodał, że nie wyklucza wstąpienia do ugrupowania Jarosława Gowina.

- „Jeżeli partie lub komitety wyborcze będą miały podobne podejście jak ja, jestem otwarty na współdziałanie” – mówił.

kak/Interia, DoRzeczy.pl