Zdaniem lidera Porozumienia Jarosława Gowina, ewentualne zwycięstwo w wyborach prezydenckich kandydata KO Rafała Trzaskowskiego nie byłoby katastrofą. Nie zgadza się z nim jednak Kamil Bortniczuk.

Już w niedzielę zagłosujemy w wyborach prezydenckich. Główny rywal urzędującego prezydenta to kandydat Koalicji Obywatelskiej, Rafał Trzaskowski. Politycy partii rządzącej często powtarzają, że jego zwycięstwo mogłoby paraliżować funkcjonowanie państwa. Zdaniem Jarosława Gowina jednak, zwycięstwo Trzaskowskiego nie byłoby katastrofą:

- „Nie należy patrzeć na te wybory jak na starcie dobra ze złem. To normalny mechanizm demokratycznych wyborów i każdy werdykt Polaków trzeba uszanować” – powiedział polityk.

Do tych słów odniósł się na Twitterze Kamil Bortniczuk z Porozumienia:

- „Pytacie mnie Państwo o komentarz do słów Jarosława Gowina. Przy konstruktywnej opozycji to byłby truizm. Niestety w naszych realiach zwycięstwo Rafała Trzaskowskiego jawi się katastroficznie. Opozycja określiła się jako totalna i nie zauważyłem, aby coś się w tej materii zmieniło”.

kak/Twitter, Onet