„Apartheidowi mówimy zdecydowanie NIE” – napisał wczoraj na swoim profilu zespół Kult, informując fanów, że nie będzie brał udziału w koncertach, na które będą wpuszczane wyłącznie osoby zaszczepione. Postawę zespołu postanowił pochwalić Jerzy Owsiak. Problem w tym, że w organizowanym przez niego Pol’and’Rock Festival udział będą mogły wziąć tylko osoby zaszczepione.

- „W związku z tym, że zaczynają pojawiać się pogłoski o koncertach i festiwalach przeznaczonych tylko dla zaszczepionych, chcemy opublikować w tym miejscu naszą decyzję. Grupa KULT nie bierze udziału w koncertach, na które będą wpuszczani tylko ludzie zaszczepieni. Apartheidowi mówimy zdecydowanie NIE”

- przekazał wczoraj za pośrednictwem mediów społecznościowych zespół Kult.

Postawą muzyków zachwycony jest Jerzy Owsiak, który odniósł się do oświadczenia zespołu w mediach społecznościowych.

- „Brawo Kult! Koncerty - te najpiękniejsze - powinny być realizowane w duchu wzajemnej przyjemności i otwartości! Zarówno organizator koncertu małego, dużego, a nawet bardzo dużego, takiego jak festiwal, i artysta, który kieruje swoją sztukę w stronę publiki, powinni czuć wzajemne nakręcanie dobrego klimatu”

- napisał.

- „Słusznie się Kult wkurza na zasady, które na takie koncerty pozwalają - według nas wystarczyłyby szybkie testy na koronawirusa. My tak planowaliśmy trzy miesiące temu, kiedy żadne koncerty w grę nie wchodziły. Słusznie myśleliśmy, że mogą zostać wprowadzone nowe zasady, więc nie traciliśmy czasu przygotowując nasz festiwal”

- dodał.

Dalej napisał jednak, że… w tegorocznym Pol’and’Rock Festival uczestniczyć będą mogli tylko zaszczepieni.

- „Zgadzam się z wami, że tak być nie powinno. Przepis mówi jednak jasno, a my chcemy Wam dać namiastkę normalności i pracę dla ciężko doświadczonej branży muzycznej”

- stwierdził.

kak/Facebook