Niedawno na oficjalnych mediach społecznościowych Prezydenta RP pojawiło się zdjęcie relacjonujące rozmowę telefoniczną Andrzeja Dudy z królem Jordanii Abd Allahem ibn Husajnem. Wokół zdjęcia absurdalną aferę próbował rozkręcić serwis Onet, który zasugerował, że telefon jest niepodłączony i dziwił się temu, że Duda w trakcie rozmowy nosił maseczkę.
Powyższe sugestie dziennikarzy Onetu spotkały się z tak emocjonującą krytyką, że w pole postanowił wyruszyć sam naczelny Onetu Bartosz Węglarczyk.
Najśmieszniejsze w tych głupich atakach na tekst Onetu o telefonie PAD jest to, że głupi autorzy tych ataków nie przeczytali tekstu, bo ten wyjaśnia, że telefon był podpięty.
Jednocześnie dziękuję tym głupcom za budowanie mi zasięgów.
— Węglarczyk 🇵🇱🇪🇺🇺🇸 (@bweglarczyk) April 8, 2021
W dalszej kolejności Węglarczyk postanowił dokonać podziału dziennikarzy na dwie kategorie.
Generalnie ta historia pokazuje różnicę między “dziennikarzami” i dziennikarzmi. Ci pierwsi broni PAD od początku bez sprawdzenia czegokolwiek, bo prostu są od tego, że bronić władzy. Ci drudzy sprawdzili, jaka jest prawda. https://t.co/ALiKcL7ryv
— Węglarczyk 🇵🇱🇪🇺🇺🇸 (@bweglarczyk) April 9, 2021
Powyższe wpisy Węglarczyka spotkały się z lawiną krytycznych, ale i rzeczowych odpowiedzi.
Róznica przebiega na innych płaszczyznach. Między tymi, którzy wiedzą jak działa telefon stacjonarny - i tymi, którzy nie wiedzą. Między tymi, którzy uważają, że zdjęcie w tweecie, brudne buty czy kanapki i lajk to gównodziennikarstwo, a tymi, którzy uważają, że to temat życia
— Wojciech Wybranowski (@wybranowski) April 9, 2021
Bez sprawdzenia czegokolwiek to Kamil rozkręcił tę "aferę", ale szanuję, że mu wyjaśniliście, że był w błędzie. Chociaż wystarczyło przyjrzeć się zdjęciu. Nie ma co dzielić na dziennikarzy i "dziennikarzy", wystarczy na tych z dobrym wzrokiem i niedowidzących. https://t.co/CaQrt870Uz pic.twitter.com/Xf1Ht0xIOz
— Marcin Dobski (@szachmad) April 9, 2021
#fakenews Po pierwsze tego typu rozmowy przeprowadza się wspólnie ze współpracownikami przebywającymi w tym samym pomieszczeniu. Stąd maseczka. Co do drugiego „newsa” to może trudno to sobie wyobrazić ale ten telefon może być także podłączony do linii z boku aparatu😂😂😂 https://t.co/F9icsLMHD6
— Błażej Spychalski (@spychalski_b) April 8, 2021
jkg/twitter